Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

French Open: Rafael Nadal beats Stan Wawrinka to win the tournament for a 10th time

French Open: Rafael Nadal beats Stan Wawrinka to win the tournament for a 10th time
Rozstawiony z "czwórką" Rafael Nadal pokonał Stana Wawrinkę (3.) 6:2, 6:3, 6:1. (Fot. Getty Images)
Spain's Rafael Nadal made history by winning a record 10th French Open title with victory over Stan Wawrinka in the Paris final.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Rozstawiony z "czwórką" Rafael Nadal pokonał Stana Wawrinkę (3.) 6:2, 6:3, 6:1 w finale French Open. Nikt inny w liczonej od 1968 roku Open Erze nie wygrał jednego turnieju wielkoszlemowego 10 razy. W całej historii Nadala wyprzedza tylko Australijka Margaret Court, która w Australian Open zwyciężyła 11 razy.

Bardzo często we wpisach na portalach społecznościowych sportowcy gratulujący Hiszpanowi sukcesu nazywali go legendą. Takiego określenia użył m.in. francuski piłkarz Realu Madryt (Nadal jest kibicem tego klubu) Karim Benzema, kierowca Formuły 1 Fernando Alonso oraz koszykarz Pau Gasol. Ten ostatni oraz piłkarz Fernando Llorente przyjaźnią się z 31-letnim tenisistą i jego zwycięstwo obserwowali z trybun.

"To jest coś ekscytującego i pięknego, biorąc pod uwagę jego kłopoty zdrowotne w ostatnich latach. To historyczny wyczyn. Kto by pomyślał, że ktoś będzie w stanie wygrać taki turniej 10 razy? A on wciąż jeszcze gra. Myślę, że teraz widzieliśmy go znów w najlepszej możliwej wersji. Rafa to mój przyjaciel, był ze mną zarówno w dobrych, jak i w trudnych chwilach" - podkreślił Llorente.

"Król Rafa" - tak skomentował sukces Nadala Robin Soederling. To właśnie Szwed jako pierwszy z dwóch zawodników w historii pokonał Hiszpana we French Open (1/8 finału w 2009 roku).

Rekordowe osiągnięcie zawodnika z Majorki zrobiło duże wrażenie na Andym Roddicku. "10...... 10....... 10..... możesz powtarzać to ile chcesz. To nie jest normalne. Ogromny szacunek dla Rafy. Przyjemnością było to oglądać" - napisał na Twitterze.

Były amerykański tenisista słynie z dowcipnych komentarzy i tym razem w taki sposób odniósł się do faktu, że Nadal w tegorocznej edycji turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa stracił łącznie zaledwie 35 gemów. "Jestem pewny, że ja w tym roku 35 razy zgubiłem kluczyki od samochodu" - skwitował.

Przypomniał też, że w jednym secie (w meczu uchodzącym za najdłuższy w historii tenisa) Amerykanin John Isner przegrał 68 gemów, a partię wygrał. Jeden z internautów wypomniał Roddickowi, że jakiś czas temu ocenił, iż Hiszpan nie wygra już więcej turnieju wielkoszlemowego. "Myliłem się w przeszłości, pomylę się ponownie....W tym wypadku cieszę się, że nie miałem racji" - zaznaczył.

O nierealności osiągnięcia Nadala pisała Białorusinka Wiktoria Azarenka, która wkrótce wróci na kort po urlopie macierzyńskim. "O mój Boże! Skąd to się bierze? Rafa!" - zastanawiała się z kolei półfinalistka tegorocznej edycji French Open Szwajcarka Timea Bacsinszky.

Sukces rodaka i kolegi z kortu docenili też m.in. Garbine Muguruza, David Ferrer i Fernando Verdasco. Nie zapomniała o nim też słynna Conchita Martinez, która zapowiedziała świętowanie tego triumfu.

Pełen podziwu był też kolarz Alberto Contador, który przyznał, że brak mu słów. Sergio Garcia z kolei przyznał, że to tak niesamowity wyczyn, że wydaje się nierealny. "Ciesz się tym, potworze" - zwrócił się żartobliwie do Nadala golfista.

Piłkarz Sergio Ramos przyznał, że takie osiągnięcie to najlepsza motywacja dla reprezentacji Hiszpanii przed wieczornym meczem eliminacji mistrzostw świata. Mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro w badmintonie Carolina Marin zaś stwierdziła, że tenisista jest z innej planety. Pływaczka synchroniczna Ona Carbonell zwróciła uwagę, że tworzy on historię hiszpańskiego sportu, a kierowca rajdowy Carlos Sainz określił gracza z Majorki jako wzór sportowca i prosił go, by nie przestawał zadziwiać.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement