Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Fabiański on goal rivalry: I focus on myself

Fabiański on goal rivalry: I focus on myself
Łukasz Fabiański jest bramkarzem Swansea City. (Fot. Facebook/Łukasz Fabiański)
Łukasz Fabiański said that he focused on the club to play at a high level, because this is the basis for the competition for the place in the goal of the Polish football team. White-reds are preparing for friendly matches against Uruguay and Mexico.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Jeśli chodzi o dyspozycję sportową, to mimo niepowodzeń Swansea City moja postawa wygląda nieźle. Myślę, że dwa najbliższe mecze reprezentacji są istotne, bo rywale są z innego kontynentu, a to inne doświadczenie niż w eliminacjach mistrzostw świata 2018. To zamknięcie piłkarskiego roku. Tymi meczami będziemy chcieli godnie pożegnać się z naszymi kibicami" - oznajmił Fabiański.

W dwóch ostatnich spotkaniach reprezentacji (z Armenią 6:1 i Czarnogórą 4:2) w bramce reprezentacji Polski wystąpił Wojciech Szczęsny. W poprzednich dwóch meczach eliminacji mistrzostw świata 2018 bronił Fabiański.

"Przede wszystkim myślę o sobie, aby jak najlepiej przygotować się do meczu. Koncentruję się na tym, żeby w klubie grać na dobrym poziomie, bo uważam, że to podstawa do podjęcia rywalizacji" - stwierdził Fabiański.

W Warszawie trwa zgrupowanie reprezentacji Polski przed towarzyskimi meczami z Urugwajem (10.11. w Warszawie) i Meksykiem (13.11. w Gdańsku). W reprezentacji Urugwaju zabraknie napastnika Barcelony Luisa Suareza, ale gotowy do gry jest snajper Paris Saint-Germain Edinson Cavani.

"Nie obawiam się jego strzałów. Jeśli jakiś bramkarz obawiałby się tego, to mija się z celem" - ocenił.

Piątkowym meczem z Urugwajem z reprezentacją Polski pożegna się inny bramkarz Artur Boruc. "Fajnie, że coś takiego się wydarzy i trener będzie miał możliwość, aby dać Arturowi szansę pożegnania się z kibicami. To bardzo fajny pomysł i cieszę się, że się pojawił na zgrupowaniu, bo trochę go brakowało" - przyznał Fabiański.

W niedzielę selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka poinformował, że w najbliższych spotkaniach będzie chciał wypróbować ustawienie z trzema obrońcami.

"W tym sezonie w klubie kilkukrotnie grałem w tym systemie. Wiele zależy od tego jak będzie ustawiona linia pomocy. U nas było też trzech pomocników defensywnie usposobionych i w takim ustawieniu jest naprawdę ciężko złamać przeciwnika. Natomiast wtedy gorzej z grą ofensywną" - tłumaczył bramkarz Swansea City.

Jego klub po 11 kolejkach angielskiej ekstraklasy z dorobkiem ośmiu punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.

"Ten klub zawsze musi mieć pod górkę, ale koniec końców na tę górkę wchodzi. Za nami 11 kolejek i każdy z nas by chciał, żeby wyniki były lepsze. Jednak w porównaniu do poprzedniego sezonu nie jest gorzej. Wtedy przegrywaliśmy naprawdę srogo, a teraz gdzieś o tę jedną bramkę jesteśmy gorsi. Mam nadzieję, że dojdzie do takiego momentu, że to my zaczniemy zdobywać punkty" - ocenił Fabiański.

Mimo pozycji spadkowej Swansea City straciło w tym sezonie tylko 13 goli. "Brakuje nam siły w ofensywie. Pod względem taktycznym w obronie nie jest najgorzej. Pod względem straconych bramek jesteśmy w połowie Premier League. Natomiast szwankuje nam atak. Mamy problemy z dochodzeniem do klarownych sytuacji i nie jesteśmy drużyną, która potrafi dominować w meczu. Musimy nad tym pracować i mam nadzieję, że to się zmieni" - przyznał.

Dzisiaj biało-czerwoni będą trenowali na stadionie Polonii Warszawa, a w środę na obiekcie KS ZWAR. W czwartek przeprowadzą oficjalny trening na PGE Narodowym, gdzie dzień później podejmą reprezentację Urugwaju.

W niedzielę o godz. 10:30 czasu GMT reprezentacja Polski wyleci do Gdańska. Tam odbędzie się oficjalny trening, a w poniedziałek mecz towarzyski z Meksykiem.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement