Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Expert: Poland is halfway to population resistance

Expert: Poland is halfway to population resistance
"Trzeba apelować o to, żeby osoby szczepiące się nie poprzestawały na zaszczepieniu jedną dawką"... (Fot. Getty Images)
We are halfway to achieving population resistance - said the former head of GIS, Dr. Andrzej Trybusz, MD, in an interview with PAP. The expert noted that immunity after COVID-19 infection is less stable than after vaccination.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W piątek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że według przeprowadzonych badań przeciwciała posiada około 60 proc. populacji kraju, a wynika to z przechorowania COVID-19 lub zaszczepienia przeciw tej chorobie. Dodał, że co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło dotychczas 54-55 proc. dorosłych. W Polsce wykonano dotąd ponad 31 mln szczepień, a w pełni zaszczepionych jest ponad 14,7 mln osób.

Były główny inspektor sanitarny dr n. med. Andrzej Trybusz zaznaczył, że minister zdrowia powołuje się na badania przesiewowe poziomu przeciwciał. "Odporność po przechorowaniu nie jest zbyt stabilna, występuje w różnym stopniu i zdarza się, że jej poziom dość szybko się obniża. Przechorowanie nie daje gwarancji, że osoba ponownie się nie zakazi SARS-CoV-2" – podkreślił.

Jak zaznaczył ekspert, zdecydowanie bardziej stabilna jest odporność po szczepieniu. "Definiuje się, że próg odporności populacyjnej to taki odsetek osób uodpornionych, po osiągnięciu którego liczba nowych zakażeń zaczyna się zmniejszać. Dla odry, która jest bardzo zaraźliwą chorobą, ten próg wynosi 95 proc. Jeden chory na odrę może zakażać do 15-18 osób. Chory zakażony koronawirusem w wariancie delta może zarazić 5 do 8 osób. Dlatego uważa się, że próg odporności populacyjnej dla wariantu delta wynosi 80-85 proc." – wyjaśnił Trybusz.

"Biorąc pod uwagę, że w pełni zaszczepionych jest około 40 proc. społeczeństwa, oznacza to, że obecnie jesteśmy w połowie drogi do osiągnięcia odporności populacyjnej. Jak widać, na razie ta droga będzie dość długa i żmudna, biorąc pod uwagę jednak zmniejszającą się liczbę zgłoszeń na szczepienia, zwłaszcza jeśli chodzi o pierwsze dawki" – dodał.

Były szef GIS przywołał dane przedstawione przez berliński Instytut Ochrony Zdrowia im. Roberta Kocha, które wskazują, że osoby zaszczepione stanowią 0,29 proc. wszystkich przypadków COVID-19 u osób poniżej 60. roku życia i 1 proc. u osób starszych. "Skuteczność szczepionek cały czas przekracza 90 proc., czyli jest bardzo wysoka. Skuteczność szczepionki przeciw grypie jest na poziomie 50-60 proc." – dodał.

"Trzeba apelować o to, żeby osoby szczepiące się nie poprzestawały na zaszczepieniu jedną dawką. Obserwujemy jednak pewien spadek chętnych do przyjęcia drugiej dawki szczepionki, a jej przyjęcie jest bezwzględnie konieczne, biorąc pod uwagę chociażby wariant Delta, przed którym chronić się możemy przez pełne zaszczepienie" – zaznaczył ekspert.

Były szef GIS wskazał, że według modeli matematycznych czwarta fala masowych zakażeń SARS-COV-2 przypadnie w Polsce na przełom sierpnia i września, z możliwym szczytem zachorowań na przełomie września i października. "Myślę, że poziom zachorowań będzie bardzo zróżnicowany regionalnie i jednak w tych rejonach, gdzie odsetek szczepień jest niski, a więc na wschodzie i południu kraju, będzie bardziej nasilona skala zachorowań niż na północy i zachodzie Polski, gdzie poziom wyszczepienia jest dość duży" - ocenił.

Dodał, że według izraelskich i brytyjskich danych, wzrost liczby hospitalizacji i zgonów nie jest proporcjonalny do liczby zakażeń, co - jak zaznaczył - wynika z poziomu zaszczepienia tamtejszych społeczeństw. "Gdyby udało nam się uzyskać poziom pełnego zaszczepienia 60 proc. populacji, a do tego doszłaby odporność wynikająca z przechorowania COVID-19, to myślę, że osiągnęlibyśmy model podobny do brytyjskiego" - ocenił ekspert.

Trybusz przypomniał, że XX-wieczna pandemia grypy hiszpanki zaczęła wygasać po około dwóch latach. "Wówczas nie znano przyczyny zachorowań, bo wirus grypy został w wyizolowany w 1933 r., a więc po 15 latach od pandemii, a szczepionka powstała w 1943 r. Każda pandemia kiedyś wygaśnie, tylko pytanie jakim kosztem? Hiszpanka doprowadziła do 25-50 mln zgonów. My mamy szansę pozbyć się pandemii w skali kraju i globalnie kosztem już zupełnie niewielkim – po prostu szczepiąc się. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy wygaszali tę epidemię poprzez przechorowania z wszystkimi tego konsekwencjami, takimi jak zgony i powikłania" – podsumował Trybusz.

Resort zdrowia podał w niedzielę, że badania potwierdziły 66 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, zmarła jedna osoba z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami. Szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski zauważył, że niedziela jest pierwszym dniem po apogeum III fali, kiedy linia trendu dotycząca nowych zakażeń (7-dniowa średnia ruchoma) przestała maleć. "Od tempa szczepień i naszej ostrożności zależy to, co będzie się działo dalej" - napisał Niedzielski na Twitterze i zaapelował, by uczestniczyć w akcji szczepień. 

Czytaj więcej:

Polska wkrótce może trafić na "zieloną listę" podróży

W Polsce w pełni zaszczepionych jest 14,5 mln osób

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement