Eve and Luke idea conquers Ireland

Polacy mieszkający w Carlow (środkowa część Irlandii) wpadli na genialny pomysł. Jako pierwsi zaczęli hodować nadające się do konsumpcji ślimaki, wypełniając tym samym niszę na te produkty na irlandzkim rynku.

Mieszkająca w Irlandii od 9 lat Ewa Milka rozpoczęła działalność wraz ze swoim partnerem Łukaszem Kurowskim po wizycie we Francji. Zasmakowali w podawanych tam jadalnych ślimakach i zdecydowali się na zarażenie Irlandczyków upodobaniem do tego dania. 

Jak podaje Independent.ie, pierwszą hodowlę przeznaczoną dla własnych potrzeb założyli w swoim mieszkaniu. Miłość do tego specjału zaczęli podzielać także znajomi pary, którzy po raz pierwszy skosztowali go dzięki Polakom. Zachęceni pozytywnymi opiniami, Ewa i Łukasz postanowili rozkręcić biznes - założyli własną firmę, którą nazwali „Gaelic Escargot”.

„Kilka lat temu nie było hodowli ślimaków w Irlandii. Większość lokalnych restauracji importowała je z Francji lub pozostałych europejskich krajów. Postanowiliśmy wypełnić tę lukę” – wyjaśniła Ewa Milka.

Będąc w Polsce dokładnie przyjrzeli się, na czym polega ta hodowla. Para zdawała sobie jednak sprawę, że w Irlandii okres nasłonecznienia jest krótszy niż w Europie, stąd idea ta musiała być przemyślana bardzo dokładnie.

„Irlandia to nie Polska czy Francja. Musieliśmy wraz z Łukaszem opracować dokładną metodę hodowli, która by odpowiadała irlandzkim warunkom pogodowym” - stwierdziła polska bizneswoman.

Przez kilka lat istnienia firma Polaków wypełniła luki w niedoborach jadalnych ślimaków nie tylko w Irlandii. Zaczęto je eksportować do krajów europejskich, a także poza kontynent. W zeszłym roku Gaelic Escargot wyprodukowało ponad 7 ton ślimaków.

“Smakoszy na Zielonej Wyspie oraz poza nią nie brakuje. Nasze produkty zaopatrują już klientów nawet na Bliskim Wschodzie oraz Azji” – dodała para. Firma Polaków otrzymała szereg odznaczeń za podjętą w Irlandii inicjatywę. Bank of Ireland przyznał im 1. miejsce dla najlepszego pomysłu w kategorii “Jedzenie i Picie”.

Dodatkowo Enterprise Board uhonorowało ich nagrodą dla najlepszych młodych przedsiębiorców regionu. Otrzymali ponadto 20 tysięcy euro od prestiżowej fundacji Artura Guinnessa dla najlepszych młodych przedsiębiorców Irlandii.