Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ekspert: Święta mogą zaostrzyć depresję, ale nie ma wzrostu liczby samobójstw

Ekspert: Święta mogą zaostrzyć depresję, ale nie ma wzrostu liczby samobójstw
Święta nie każdemu kojarzą się z czymś miłym. (Fot. Thinkstock)
W okresie świątecznym rośnie ryzyko zaostrzenia się stanów lękowych i depresyjnych. Ekspert wskazuje, że nie oznacza to wzrostu liczby samobójstw w tym czasie. Przekonanie, że w okresie świąt jest ich więcej może wynikać ze wspominania przy wigilijnym stole zmarłych, także na skutek samobójstwa.
Reklama
Reklama

Statystyki dotyczące niepotrzebnych śmierci - suicydolodzy uważają, że tak lepiej określać potocznie samobójstwo - są niepokojące. Według danych Eurostatu, spośród 4,9 mln zgonów zanotowanych na terenie Unii Europejskiej w 2014 r., 58 tys. było wynikiem popełnienia samobójstwa (1,2 proc. wszystkich zgonów UE).

Największy współczynnik samobójstw odnotowano w Luksemburgu - 32 na 100 tys. osób; najmniejszy na Cyprze i w Grecji - 5 na 100 tys. Polska uplasowała się na czwartym miejscu z wynikiem 16 na 100 tys. W Polsce więcej ludzi ginie z własnej ręki niż w wypadkach komunikacyjnych.

Żadne statystyki nie są w stanie jednak wyjaśnić, dlaczego panuje przeświadczenie, że do samobójstw najczęściej dochodzi w okresie świąt. Po wpisaniu słowa "samobójstwo" w wyszukiwarkę Google otrzymamy ok. 116 tys. wyników. Analizując materiały poświęcone temu zagadnieniu można dojść do wniosku, że Polacy odbierają sobie życie w okolicach Bożego Narodzenia częściej, niż w którymkolwiek innym okresie. Świadczyć o tym mają chociażby obszerne artykuły lub przedruki z zagranicznych gazet analizujące to zjawisko, oraz informacje, podawane np. przez lokalne media i tabloidy, o głośnych przypadkach odebrania sobie życia w wigilię lub święta Bożego Narodzenia. Czy rzeczywiście jest tak, że ludzie częściej targają się na swoje życie w okresie świąt, bo tylko wtedy - jak można przeczytać na jednym z portali - "odczuwają chęć odebrania sobie życia w mocniejszym stopniu"?

"Statystyki samobójstw śledzę od 5-6 lat, analizuję je pod każdym względem. (...) Dane miesięczne są wyrównane, pory roku nie mają w tej sprawie znaczenia, mimo tego, że zachorowań na depresję jest znacząco więcej jesienią" - ocenił kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi i krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii prof. Piotr Gałecki.

Jego zdaniem, funkcjonujące w społeczeństwie przekonanie, że w okresie świątecznym częściej dochodzi do samobójstw - które nie jest potwierdzone badaniami - może wynikać z tego, że w okresie świąt Bożego Narodzenia rozmawia się o sytuacjach, które szczególnie zostały zapamiętane. Ludzie kojarzą zatem okres świąteczny z samobójstwami właśnie dlatego, że najbliższy członek rodziny albo znajomy popełnił samobójstwo i został wspomniany przy wspólnym wigilijnym stole.

"Kojarzymy to nie z momentem, w którym to się stało, tylko w którym o tym się dowiedzieliśmy. (...) Nie zapamiętujemy, że dana osoba popełniła samobójstwo 12 maja, tylko pamiętamy, że dowiedzieliśmy się o tym, albo rozmawialiśmy na ten temat w wigilię" - ocenił Gałecki.

Jednocześnie zaznaczył, że w okresie świąt Bożego Narodzenia rzeczywiście często dochodzi do pogorszenia stanu psychicznego tj. pogorszenia przebiegu depresji, zaburzeń lękowych, pojawiają się okresy spadku nastroju, rozczarowania, rozgoryczenia. "Jest to okres zabiegania, żeby załatwić coś szybko, na ostatnią chwilę, żeby wszystko dobrze przygotować na święta. Okazuje się, że to wszystko trwa parę godzin i potem nic wielkiego się nie dzieje" - stwierdził.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama