Egypt holidays: Thomas Cook says booking has doubled

Gigant turystyczny sprzedał w tym roku o 89% więcej wycieczek do Egiptu i o 84% do Turcji niż w tym samym okresie w 2017.

Egipskie miasto Sharm el Sheikh trafiło na czarną listę po tym, jak w październiku 2015 tuż po starcie rozbił się tam rosyjski samolot turystyczny. W katastrofie zginęły 224 osoby. Uważa się, że przyczyną tragedii była bomba umieszczona na pokładzie przed startem. Pięć dni po zdarzeniu brytyjski rząd zakazał brytyjskim liniom latania w te okolice w celach turystycznych.

"Zakaz nadal obowiązuje, choć strona egipska przekonuje, że system zabezpieczeń na ich lotniskach osiągnął światowy poziom. Większość brytyjskich turystów decyduje się teraz na wyjazdy do Hurghady i Marsa Alamu, znajdujące się po drugiej stronie wybrzeża” - informuje "The Independent”.

Według Thomasa Cooka, połowę wyjeżdżających na wakacje do Egiptu Brytyjczyków stanowią rodziny. W przypadku Turcji odsetek ten wynosi 61%.

"Wyraźnie widać, że Brytyjczycy poszukują słonecznych wakacji w przystępnej cenie i wracają do dawnych ulubionych miejsc” - twierdzi firma.

W lutym tego roku Thomas Cook poinformował o wznowieniu sprzedaży wycieczek do Tunezji, gdzie w czerwcu 2015 roku doszło do zamachu terrorystycznego na plaży. 44% wszystkich rezerwacji stanowią rodziny z dziećmi.

Tymczasem brytyjski MSZ ostrzega, iż w regionie istnieje nadal duże ryzyko zamachów terrorystycznych.