Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Odkryto planetę najbardziej podobną do Ziemi!

Odkryto planetę najbardziej podobną do Ziemi!
Czy udało się namierzyć drugą Ziemię? (Fot. Getty Images)
Jest bardzo podobna do Ziemi i teoretycznie może znajdować się na niej woda w stanie ciekłym. Sensacyjną planetę spoza Układu Słonecznego odkryli amerykańscy astronomowie. Nazwano ją Kepler-186f.
Reklama
Reklama
W odległym o około 500 lat świetlnych systemie Kepler-186 odkryto wcześniej już kilka planet. Nowy obiekt jest piątą, najdalszą planetą w tym systemie.

Wszystkie planety odkryto metodą tranzytów, czyli poprzez obserwacje regularnych, niewielkich osłabień blasku gwiazdy na skutek przechodzenia planet przed jej tarczą. Dzięki obserwacjom taką techniką, można obliczyć promień planety - okazało się, że promień Keplera-186f jest zaledwie 10 proc. większy od Ziemi. Nie wiadomo na razie, jaka jest masa planety.

Rozmiar planety sugeruje, że raczej nie jest to obiekt, który mógłby zgromadzić grupą atmosferę złożoną z wodoru i helu, tak jak wielkie planety w Układzie Słonecznym. Stephen Kane z San Francisco State University (USA), który był członkiem międzynarodowego zespołu badawczego, uważa że szanse na to, iż mamy do czynienia z planetą skalistą, taką jak Ziemia, czy Mars, są bardzo duże.

„W ciągu ostatnich kilku lat dowiedzieliśmy się, że w okolicach od 1,5 do 2 promieni Ziemi planeta staje się wystarczająco masywna, aby akumulować grubą atmosferę wodorowo-helową” - argumentuje swoje przypuszczenia Kane.

Oprócz bardzo podobnego do Ziemi rozmiaru planeta Kepler-186f ma jeszcze inną cechę wspólną z naszym rodzimym globem: znajduje się w tzw. strefie zamieszkiwanej (ekostrefie, ekosferze), czyli obszarze wokół gwiazdy, w którym panują warunki umożliwiające występowanie na powierzchni planety wody w stanie ciekłym. Kepler-186f jest w pobliżu zewnętrznej granicy tej strefy w swoim układzie planetarnym. Oznacza to, że może na nim występować woda w stanie ciekłym, aczkolwiek może też zamarzać. Jednak nieco większy rozmiar planety od Ziemi powinien skutkować nieco grubszą atmosferą, która może być czynnikiem ocieplającym klimat.

Oprócz podobieństw do Ziemi są jednak też różnice. Gwiazda centralna układu planetarnego znacznie różni się od Słońca. Jest karłem typu M, znacznie mniejszym i chłodniejszym niż Słońce. Tego rodzaju gwiazdy są bardzo liczne w Galaktyce. Żyją też znacznie dłużej niż gwiazdy masywne, co daje więcej czasu na potencjalne wykształcenie się życia biologicznego na planetach je okrążających.

Nową planetę wykryto kosmicznym teleskopem Kepler agencji NASA. Dane z tych urządzeń, w połączeniu z innymi zestawami danych oraz obliczeniami numerycznymi, wskazują, że mamy do czynienia z planetą z prawdopodobieństwem 99,98 proc., czyli bardzo bliskim pewności.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama