UE szykuje się do walki z ebolą
Ministrowie spraw zagranicznych państw UE "jednomyślnie orzekli, że idea europejskiego koordynatora ds. walki z ebolą to dobry pomysł. Nazwisko tej osoby zostanie ogłoszone w najbliższych dniach" - poinformował Fabius. AFP podała, powołując się na źródło unijne, że nazwisko koordynatora ogłoszą szefowie państw i rządów państw UE podczas unijnego szczytu w czwartek i piątek w Brukseli.
Według szefa polskiej dyplomacji Grzegorza Schetyny, w ciągu kilku dni przygotowany zostanie zakres obowiązków takiej osoby bądź też - jak powiedział - grupy osób, która miałaby się zajmować koordynacją działań krajów Unii związanych z walką z epidemią. "Mówimy o konieczności aktywnego zaangażowania w Afryce, aby ograniczać możliwość transferu choroby poza granice, czyli do Europy" - dodał.
Zdaniem niemieckiego ministra Franka-Waltera Steinmeiera, powołanie takiego koordynatora "ma sens, żeby trzy albo cztery ministerstwa nie musiały kontaktować się ze sobą".
W dokumencie końcowym obrad w Luksemburgu UE podkreśla, że do tej pory zmobilizowała ponad pół miliarda euro na wsparcie dla krajów dotkniętych epidemią i walkę z rozprzestrzenianiem się wirusa. Popiera jednak apel ONZ, by społeczność międzynarodowa przeznaczyła na ten cel około miliarda dolarów.
Tymczasem norweskie media donoszą, że tamtejsza lekarka, która zachorowała podczas pracy w Sierra Leone na ebolę i została przewieziona do Norwegii, wyzdrowiała.
Wcześniej klinika uniwersytecka w Oslo podała, że pacjentka zostanie wypuszczona ze szpitala, gdzie przebywała w specjalnej izolatce od czasu powrotu z Sierra Leone 7 października.
Nie poinformowano, w jaki sposób 30-letnia Norweżka była leczona.