Już ponad milion głosów pod petycją w sprawie drugiego referendum
Petycję opublikowano wczoraj na oficjalnej rządowej stronie parlamentu. Już po kilku godzinach udało się pod nią zebrać ponad 100 tysięcy podpisów. To wystarczająca ilość, aby rząd zmuszony został do rozpatrzenia jej treści, a obecnie liczba popierajacych wzrosła aż dziesięciokrotnie.
Decyzja o przeprowadzeniu drugiego referendum miałaby być uzasadniona faktem, że w poprzednim zagłosowało mniej niż 75 procent uprawnionych. Autorom petycji chodzi o to, aby - przy frekwencji mniejszej niż 75 procent - czynnikiem decydującym było opowiedzenie się po którejś z opcji min. 60 procent ludzi.
Liczba osób, które podpisały się pod odezwą, mogłaby być jeszcze większa, gdyby nie liczne problemy techniczne związane z przeciążeniem rządowej strony. Rzeczniczka ministerstwa spraw wewnętrznych poinformowała, że administratorzy serwisu tymczasowo zawiesieli możliwość podpisania petycji z uwagi na liczne problemy techniczne. Zapowiedziała jednak, że "wszyscy są świadomi problemu i zostanie on rozwiązany tak szybko jak jest to możiwe".
"Londyn jest miastem międzynarodowym, a jego mieszkańcy chcą pozostać w samym sercu Europy" - skomentował gigantyczne zainteresowanie autor petycji.