EE fined £2.7million for overcharging THOUSANDS
Dochodzenie wykazało, że EE dwukrotnie złamał „fundamentalne zasady pobierania opłat”. W efekcie od 40 tys. użytkowników pobrano w sumie o £250 tys. za dużo. Pomimo że nie był to zamierzony manewr, firma zdecydowała o niezwracaniu nadpłat – wykazało śledztwo organu regulującego rynek komunikacyjny Ofcom.
Jeden z błędów polegał na tym, że klienci dzwoniący do biur obsługi klienta EE podczas pobytu na terenie innego kraju UE, byli obciążani kosztami jak za połączenie ze Stanami Zjednoczonymi. W efekcie płacili £1,20 za minutę zamiast 19p. W ten sposób w sumie od 32 145 użytkowników pobrano o £245 700 za dużo.
Ponadto klienci niesłusznie kasowani byli za połączenia i SMS-y wysyłane pod numer 150 w granicach Unii Europejskiej, choć jest to od listopada 2015 darmowa usługa.
Po interwencji Ofcom większość poszkodowanych otrzymała wyrównanie. EE nie była w stanie zidentyfikować prawie 7 tys. klientów, którym należy się zwrot.
Osoby, które nie otrzymały automatycznego zwrotu, a zrezygnowały z usług EE lub T-mobile, otrzymają list z instrukcjami, jak wystąpić o refundację.
EE utworzył także darmową infolinię - 0800 079 0216. Firma zapewniła, że doradcy klienta są w stanie sprawdzić, czy od danej osoby pobrano za wysokie opłaty.
Firma ma 20 dni na zapłacenie kary.