Dwa awaryjne lądowania samolotów easyJet w ciągu 7 dni
Do pierwszego zdarzenia doszło wczoraj rano podczas lotu numer U28301.
Pilot Airbusa A320 lecącego z londyńskiego Gatwick na Minorkę musiał przerwać lot w związku z chorym pasażerem na pokładzie - informuje dailystar.co.uk.
Brytyjscy wczasowicze mieli wylądować na hiszpańskiej wyspie o godz. 9:55, ale przez awaryjną sytuację na wysokości 35 tys. stóp, samolot wylądował w Paryżu.
Do innego niebezpiecznego incydentu doszło w minioną środę na pokładzie maszyny, która leciała z Kopenhagi w Danii do Manchesteru.
Tuż po starcie jeden z silników przestał działać. Maszyna natychmiast została zmuszona do awaryjnego lądowania.
Pilot niezwłocznie wyłączył uszkodzony silnik i bezpiecznie zawrócił na lotnisko.
Powodem awarii było zderzenie z ptakiem - podaje dailystar.co.uk.
Pasażerowie dolecieli do Wielkiej Brytanii zastępczym samolotem. Zanim jednak wsiedli na jego pokład, siedem godzin spędzili na lotnisku w Kopenhadze.