Duda: "We must fight the causes of migration"
"Rozumiem, że ten problem uchodźców jest bardzo ważny dla Niemców. My, Polacy, także nie możemy w tej kwestii odmówić pomocy" - wyjaśnił Duda w drugiej części wywiadu.
Prezydent przypomniał, że w przeszłości wielu Polaków "musiało wyjechać z kraju, stając się uchodźcami". Zapewnił, że Polacy nie zapomnieli paczek z pomocą wysyłanych im przez Niemców w latach 80.
"Ważne jest to, abyśmy jako UE zwalczali przyczyny ucieczek, i to w krajach, z których przybywają do nas uchodźcy" - stwierdził Duda. Jak dodał, "musimy być solidarni z uchodźcami, jednak powinniśmy bardziej zdecydowanie zwalczać bandy przemytników, którzy wykorzystując ludzkie tragedie zarabiają miliardy".
Duda zwrócił uwagę na sytuację na Ukrainie, z której do Polski i na Węgry uciekają ze względu na konflikt w Donbasie tysiące uchodźców. Prezydent powiedział, że w przypadku eskalacji konfliktu liczba uciekinierów z Ukrainy znacznie zwiększy się. "Z sygnałów docierających do nas wynika, że do Polski chce przyjechać kilkaset tysięcy Ukraińców. Inne europejskie kraje powinny uwzględnić ten czynnik w dyskusjach o gotowości do udzielenia pomocy" - oświadczył Duda.
Prezydent mówił ponadto o przyczynach swojego zwycięstwa, sytuacji w Polsce, a także polityce zagranicznej, w tym relacjach z Niemcami i Rosją.
Niemcy zarzucają swoim partnerom z UE, że odmawiają przyjęcia uchodźców i nie chcą angażować się w rozwiązywanie problemu azylantów. Władze w Berlinie szacują, że w tym roku o azyl w Niemczech wystąpi ponad 800 tys. obcokrajowców.