Drużyna Fabiańskiego ograła "nowy" Manchester!
"Czerwonym Diabłom", których po raz pierwszy w ekstraklasie poprowadził Holender Louis van Gaal, zależało na zatarciu złego wrażenia z poprzedniego sezonu. 20-krotni mistrzowie Anglii zakończyli rozgrywki na siódmym miejscu i po raz pierwszy od blisko dwóch dekad nie zagrają w Lidze Mistrzów.
W sobotę United nie dał jednak swoim kibicom powodów do optymizmu. Pierwszą bramkę stracił w 28. minucie, a zdobył ją Ki Sung-Yong po asyście Islandczyka Gylfiego Sigurdssona.
Kilka minut po zmianie stron gospodarze zdołali jednak pokonać Fabiańskiego. Efektownym uderzeniem z przewrotki z niewielkiej odległości popisał się Wayne Rooney i wydawało się, że faworyci odzyskają kontrolę nad spotkaniem.
Jednak w 72. minucie niezdecydowanie obrońców "Czerwonych Diabłów" zaowocowało stratą drugiej bramki. Na listę strzelców wpisał się Sigurdsson.
W doliczonym czasie jeden z obrońców Swansea City zablokował dośrodkowanie ręką we własnym polu karnym, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego. Chwilę później zakończył spotkanie.
Kolejne mecze pierwszej kolejki rozpoczną się o godzinie 16.00. W jednym z nich beniaminek Leicester City, którego piłkarzem jest Marcin Wasilewski, podejmie Everton. Z kolei o 18.30 Arsenal Londyn w składzie z Wojciechem Szczęsnym zmierzy się z Crystal Palace.