Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Drożyzna wygania londyńczyków coraz dalej od miasta

Drożyzna wygania londyńczyków coraz dalej od miasta
Wokół stolicy utworzył się drugi obszar podmiejski. (Fot. Getty Images)
Zdesperowani londyńczycy w poszukiwaniu tańszych domów wyprowadzają się coraz dalej od centrum. W efekcie skazani są oni na jeszcze dłuższe dojazdy do pracy.
Reklama
Reklama

Wokół stolicy utworzył się drugi obszar podmiejski - zauważyli analitycy agencji nieruchomości James Pendleton. Rosnące ceny domów zmuszają mieszkańców do szukania lokali na peryferiach coraz dalej od śródmieścia oraz w miastach na południowym wchodzie.

“Tradycyjnie już każdego roku tysiące londyńczyków opuszczają miasto w poszukiwaniu większych rodzinnych domów na przedmieściach, ze znośnym dojazdem do stolicy. Jednak stale rosnące ceny sprawiają, iż dystans ciągle się zwiększa. W ciągu ostatnich 20 lat ceny domów Brighton, Basingstoke czy Oxfordzie wzrosły o 344%, podczas gdy w Woking, Sevenoaks I Guildford o 313%” - informuje Lucy Pendleton z agencji.

Średni koszt nieruchomości w drugim obszarze podmiejskim wynosi dziś £319 tys. podczas gdy w 1998 roku było to £73,7 tys. Dla porównania za przeciętny dom na przedmieściach stolicy trzeba zapłacić £390 tys., a w samym Londynie £420 tys.

“Może się to wydawać dziwne, ale im dalej od Londynu, tym ceny rosną szybciej. Jeszcze 20 lat temu nikt nie myślał o dojeżdżaniu z tak dalekich miast, ale rzeczywistość zmusza ludzi do godzenia sie z długim podróżowaniem do pracy” - podsumowała specjalistka.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama