Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dramatyczne sceny w Sopocie. Honda wjeżdżała w ludzi

Dramatyczne sceny w Sopocie. Honda wjeżdżała w ludzi
Mężczyzna jechał "Monciakiem" (Fot. pixabay.com)
22 osoby zostały ranne po tym, jak 32-letni mieszkaniec Redy (Pomorskie) kierując samochodem marki Honda wjeżdżał w spacerowiczów na deptaku w Sopocie. Życiu poszkodowanych nic nie zagraża. Niewykluczone, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków.
Reklama
Reklama

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj przed północą. "Mężczyzna jechał dość szybko w dół 'Monciakiem' (najpopularniejszy w Sopocie deptak - przyp. red), wjechał na drewnianą część mola, tam zawrócił, niszcząc po drodze bariery ochronne" - poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Karina Kamińska. Dodała, że do potrąceń ludzi doszło na ul. Bohaterów Monte Cassino oraz Placu Przyjaciół.

Kierowca próbował uciekać z rozbitego samochodu, auto uderzyło w ławkę na ul. Bohaterów Monte Cassino. "Został jednak złapany przez świadków zdarzenia i przekazany w ręce policjantów" - dodała Kamińska. Funkcjonariusze, którzy patrolowali wówczas pobliską ulicę, usłyszeli huk.

"Część rannych osób została przewieziona przez pogotowie, inni na własną rękę dotarli do szpitala. Apelujemy do wszystkich poszkodowanych i świadków, by zgłaszali się na policję" - zaznaczyła Kamińska.

Oficer dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku Wiesław mł. brygadier Marek Kaczor poinformował, że trzy osoby mają m.in. złamania kończyn, pozostali doznali lżejszych obrażeń.

Sprawca to 32-letni mieszkaniec Redy. "Wcześniej był notowany m.in. za pobicia i uszkodzenia ciała. Nie został jeszcze przesłuchany. Policjanci skupiają się teraz przede wszystkim na czynnościach niecierpiących zwłoki, czyli przesłuchiwaniu świadków i pokrzywdzonych" - wyjaśniła rzeczniczka.

"Wstępna kwalifikacja karna czynu to art. 177, czyli wypadek komunikacyjny. Natomiast wszystko zależy jeszcze od zebranej dokumentacji lekarskiej, która może zmienić zarzut na spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 10 lat więzienia" - poinformowała przedstawicielka sopockiej policji.

Mężczyzna był trzeźwy. "Jednak dużo wskazuje na to, że był pod wpływem środków odurzających” - zaznaczyła Kamińska. O tym, czy kierowca zażywał narkotyki przesądzą ostatecznie wyniki badań krwi i moczu.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama