Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

DPŚ na żużlu: Siódmy w historii triumf Polaków

DPŚ na żużlu: Siódmy w historii triumf Polaków
"To nasz siódmy złoty medal, jestem bardzo szczęśliwy" - mówił w wywiadach kapitan drużyny Piotr Pawlicki. (Fot. speedwaygp.com)
Polscy żużlowcy po raz siódmy w historii zdobyli Drużynowy Puchar Świata. We wczorajszym finale w Manchesterze zwycięstwo zapewnili sobie w przedostatnim wyścigu.
Reklama
Reklama

Biało-czerwoni z dorobkiem 39 punktów wyprzedzili Brytyjczyków (32), Szwedów (30) i Australijczyków (22).

Trener polskiej reprezentacji postawił na Krzysztofa Kasprzaka (8 pkt), Bartosza Zmarzlika (11 pkt), Piotra Pawlickiego (10 pkt) i Patryka Dudka (10 pkt).

Wcześniej biało-czerwoni na najwyższym stopniu podium stawali w latach 2005, 2007, 2009-11 i 2013. W 2001, 2008 i 2014 roku plasowali się na drugiej pozycji.

Zawody dobrze rozpoczęli Szwedzi, którzy prowadzili do półmetka rywalizacji w Manchesterze. Po pierwszej serii broniący tytułu Skandynawowie mieli 10 punktów; o pięć wyprzedzali Polaków oraz Brytyjczyków, a o cztery Australijczyków.

Zdecydowanie lepiej biało-czerwoni zaprezentowali się w drugiej serii, którą Krzysztof Kasprzak rozpoczął od zwycięstwa. W siódmym biegu próbkę swoich możliwości pokazał Zmarzlik, który na łuku przeprowadził efektowną akcję i z trzeciego miejsca awansował na pierwsze. Kolejny wyścig wygrał Pawlicki i po dwóch seriach biało-czerwoni tracili do Szwedów dwa punkty. Po dziesiątym Polacy i obrońcy trofeum mieli po 18 pkt. W następnym triumfował Zmarzlik i biało-czerwoni objęli prowadzenie.

W 12. biegu Tai Woffinden zwyciężył jako "Joker", dzięki czemu Brytyjczycy włączyli się do gry o trofeum, bowiem tracili sześć punktów do Polaków i trzy do Szwedów.

Czwartą serię zakończył upadek Pawlickiego. Nie był on groźny i pojechał w powtórce biegu. Zabrakło natomiast Australijczyka Jasona Doyle'a, którego uznano za winnego upadku Polaka.

Ostatnią serię doskonale rozpoczął Zmarzlik. Po przegranym starcie ponownie przedarł się z trzeciego na pierwsze miejsce i Polacy mieli już po pięć punktów przewagi nad Brytyjczykami i Szwedami. W kolejnym wyścigu jego wyczyn powtórzył Zmarzlik i podopieczni Cieślaka byli o krok od końcowego triumfu.

W przedostatnim biegu sobotniego finału w Manchesterze Kasprzak zajął drugie miejsce i przypieczętował zwycięstwo Polaków.

Końcowa klasyfikacja:

1. Polska 39 pkt (Bartosz Zmarzlik 11, Piotr Pawlicki 10, Patryk Dudek 10, Krzysztof Kasprzak 8)

2. W. Brytania 32 (Tai Woffinden 19, Craig Cook 5, Daniel King 5, Robert Lambert 3)

3. Szwecja 30 (Fredrik Lindgren 10, Andreas Jonsson 8, Antonio Lindbaeck 6, Peter Ljung 6)

4. Australia 22 (Chris Holder 10, Jason Doyle 7, Sam Masters 5, Josh Grajczonek 0)
 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama