Corbyn: "Wielkiej Brytanii będzie lepiej bez UE"
Szef Partii Pracy w wystąpieniu zaplanowanym w Peterborough ma zamiar poinformować, że jego priorytetem będzie wynegocjowanie pełnego dostępu do europejskiego jednolitego rynku, jednak z ograniczoną migracją.
Miasto zostało wybrane nieprzypadkowo – to tutaj nastąpiły największe zmiany w związku z napływem obcokrajowców.
“Dla Partii Pracy swobodny przepływ obywateli europejskich nie jest najważniejszy. Jednak nie możemy sobie pozwolić na utratę pełnego dostępu do jednolitego rynku, od którego zależą losy tak wielu brytyjskich firm i miejsc pracy. Częścią negocjacji będą zasady migracji. Partia popiera uczciwy i kontrolowany przepływ obywateli jako część relacji z Unią po Brexicie” - ma podkreślić lider.
Corbyn położy nacisk na stwierdzenie, że ugrupowanie “nie będzie składać fałszywych obietnic dotyczących imigracji”, takich jak na przykład ograniczenie jej liczby do dziesiątek tysięcy.
Powtórzy także, iż metodami na zmniejszenie napływu pracowników z zagranicy są przeciwdziałanie cięciom płac, zapobieganie brakom kadrowym w pewnych sektorach oraz zakazanie umieszczania ogłoszeń o pracę wyłącznie za granicą.
Przemówienie ma być częściowo odpowiedzią na narastające napięcia wewnątrz ugrupowania. Ostatnio zastępca lidera, Tom Watson oraz przewodnicząca komisji do spraw wewnętrznych Yvette Cooper zasugerowali, że partia powinna zmienić swoją postawę wobec swobodnego przepływu osób.
W miniony weekend dwaj posłowie przedstawili pomysł systemu, w którym wysoko wykwalifikowani pracownicy jak lekarze mogliby przyjeżdżać do Wielkiej Brytanii już po rekrutacji, a wobec słabiej wyszkolonych ludzi wprowadzono by limity.