Chopin Airport: Ryanair treated the same as other airlines
"Przyjmujemy do wiadomości, że Ryanair jest przyzwyczajony do dominującej pozycji i do dominującej roli w negocjacjach ze wszystkimi portami. Natomiast jeśli chodzi o Lotnisko Chopina, jest dla nas ważnym przewoźnikiem, ale musi być traktowany w sposób absolutnie jednakowy, jak wszyscy pozostali przewoźnicy. Nie widzę żadnego powodu do udzielania mu tutaj pozycji dominującej" - poinformował dyrektor Lotniska Chopina.
W ubiegłym tygodniu irlandzki Ryanair zapowiedział, że z końcem sezonu zimowego zawiesi rejsy z Lotniska Chopina do Gdańska i Wrocławia. Jak argumentuje przewoźnik, podjął taką decyzję ze względu na alokację odległych stanowisk postojowych na lotnisku przez Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", które zarządza stołecznym portem. Zdaniem przewoźnika, powodowało to zbyt długi, 20-minutowy dojazd autobusu z pasażerami do samolotu. Ryanair zapowiedział też złożenie skargi do Komisji Europejskiej na PPL.
Jak podkreślił Szpikowski, Ryanair lata jeszcze z Warszawy do Szczecina i tutaj nie ma zapowiedzi o wycofaniu się z tej trasy.
"Naszym priorytetem jest jednakowe i równe traktowanie wszystkich przewoźników. Nie jest priorytetem w pierwszej kolejności zapewnienie wszystkich oczekiwań Ryanaira, kosztem innych przewoźników. Jestem głęboko przekonany o tym, że te trasy (Warszawa-Gdańsk i Warszawa-Wrocław - przyp. red.) - jeśli chodzi o popyt - w najbliższym czasie zostaną zagospodarowane przez innych przewoźników" - ocenił.
Odnosząc się do zapowiedzi o złożeniu przez irlandzkiego przewoźnika skargi do Komisji Europejskiej, Szpikowski przekazał, że Ryanair, jak i każdy inny podmiot, "ma pełne prawo do składania skarg na lotnisko".