"Chcemy gwarancji praw dla Europejczków w UK i Brytyjczyków w Europie"
„Chce im przekazać nasz gorący apel, że ten skandaliczny chaos wobec przyszłości obywateli polskich i unijnych i ich rodzin w Wielkiej Brytanii nie może trwać bezustannie. Ani Unia Europejska, ani rząd brytyjski nie powinni odkładać oddzielnej decyzji w tej sprawie na dwa czy trzy lata, tak jak teraz obie strony proponują.
Decyzja powinna być podjęta już przy pierwszym spotkaniu negocjatorów w czerwcu 2017 roku, o ile rząd brytyjski nie ustali natychmiastowej uchwały” - napisał do redakcji portalu Londynek.net Wiktor Moszczyński.
Właśnie dlatego polski działacz i członkowie stowarzyszenia „The3million” chcą spotkać się z politykami i urzędnikami unijnymi w Brukseli.
„Członkowie The3million z wielką radością odnoszą się do stanowiska Unii Europejskiej, która nawołuje rząd brytyjski do natychmiastowego uporządkowania statusu obywateli unijnych w Wielkiej Brytanii” - napisano w specjalnym oświadczeniu.
"The3million" apeluje do Parlamentu Europejskiego, aby ustalenie praw obywateli krajów unijnych było kluczową sprawą w rozmowach z Londynem. „Życie ludzi ma znaczenie, poza wszelkimi innymi sprawami, tę należy rozwiązywać z dala od pozostałych negocjacji dotyczących Brexitu”.
Dzisłącze chcą między innymi, aby wszystkie strony negocjacji w sprawie Brexitu, a więc kraje członkowskie i urzędnicy unijni naciskali na wprowadzenie nowego, uproszczonego systemy rejestracji, dzięki któremu obywatele EU nabyli prawa do życia i pracy w UK.
Liderzy Unii Europejskiejzapewnili, że będą wywierać presję na Wielką Brytanię, aby zapewniła prawo do rezydentury tym imigrantom z Europy, którzy osiedlą się w UK przed 2019 rokiem i zostaną przez kolejne pięć lat. Ten problem ma być dołączony do projektu negocjacji Brukseli z Londynem.
Najważniejszą sprawą jest jednak rozwiązanie problemu statusu obywateli Unii mieszkających na terenie Wielkiej Brytanii oraz Brytyjczyków mieszkających w Unii. To szczególnie ważne dla blisko miliona Polaków zamieszkujących Wyspy.