Chaos na Gatwick. Podróżni zmuszeni do porzucania bagaży

Część osób wylatujących z Gatwick Airport na długi weekend zmuszonych jest do ruszenia w podróż bez bagażu.
“Mamy problem z naszym systemem nadawania walizek i niektóre samoloty startują bez ładunku” - poinformowała rzeczniczka portu lotniczego, cytowana przez dziennik "Evening Standard".

Przyczyną chaosu jest awaria podajników taśmowych, sortujących torby przed załadunkiem do samolotów. Obsługa zmuszona jest wykonywać tę pracę ręcznie.

Władze lotniska przyznały, że nie wiedzą, ile osób odczuje skutki awarii, która dotknęła północny i południowy terminal. Zapewniły jednak, że problem nie dotyczy pasażerów lądujących na Gatwick.

Muzyk Nathan James z zespołu rockowego Inglorious zmuszony był ruszyć w podróż do Jersey bez dwóch gitar i odzieży na zmianę, choć dziś wieczorem gra koncert w ramach akcji Help for Heroes.

“Ciągle latamy na występy i nigdy dotąd nie mieliśmy takiej sytuacji. Naprawdę szkoda, że nasz pierwszy koncert charytatywny może nie dojść do skutku” - denerwuje się muzyk.

Przedstawiciele portu lotniczego zapewnili, że zrobią wszystko w celu zminimalizowania skutków awarii.
“Pasażerowie dotrą do celów swoich podróży, a nasi pracownicy będą pracowali nad dostarczeniem im bagaży najszybciej, jak się da” - zapewniła rzeczniczka.

Podróżni wyładowują frustrację w mediach społecznościowych, publikując zdjęcia długich rzędów bagaży oczekujących na nadanie.

“Potworne sceny dziś rano na Gatwick” - tweetował jeden z użytkowników. “Właśnie się dowiedziałam, że spędzę rocznicę ślubu bez bagażu” - dodała inna.

W ubiegłym roku władze lotniska wydały £186 mln na terminal południowy, w tym zupełnie nowy system ładowania bagażu.