Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Channel to the Baltic Sea: plan to dig the Vistula Spit

Channel to the Baltic Sea: plan to dig the Vistula Spit
Przekopanie kanału przez Mierzeję Wiślaną otworzyłoby drogę na Bałtyk z Elbląga, dzięki czemu odżyłby tamtejszy port. (Fot. Wikipedia)
The determination of the government on the construction of the channel by the spit is huge - claims Marek Gróbarczyk from the Polish government.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Pomysł nie jest nowy. Mówiono o nim już w 2007 r. pod koniec rządów Jarosława Kaczyńskiego. Miał powstać między 2009 a 2012 r. Głównym powodem miało być uniezależnienie żeglugi po Zalewie Wiślanym od Rosji, bo teraz, aby wypłynąć z niego do Zatoki Gdańskiej i dalej na Bałtyk, trzeba żeglować po wodach tego kraju. Koalicja PO-PSL projekt zarzuciła. Teraz wrócił, a do argumentu usprawnienia żeglugi dołączył jeszcze jeden: bezpieczeństwo. 

"Dotychczas udało nam się uzyskać zapewnienia Komisji Europejskiej, w zasadzie daleko idącą zgodę na pewne rozwiązania. Dziś mówimy o lokalizacji w Nowym Świecie, którą będziemy forsować w Komisji Europejskiej" - poinformował Marek Gróbarczyk w Elblągu podczas konferencji zatytułowanej „Budowa kanału żeglugowego Nowy Świat przez Mierzeję Wiślaną”. Dodał, że dotąd nie podnoszono sprawy bezpieczeństwa kraju, a w obecnej sytuacji politycznej za naszą wschodnią granicą jest ono niezwykle ważne.

"Bezpieczeństwo - i w tym wypadku, jeśli mówimy o zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, i jeśli mówimy o zagrożeniach, które dotykają naszego kraju - to ten priorytet staje się rzeczą nadrzędną" - zaznaczał Marek Gróbarczyk.

Wkrótce mają się rozpocząć konsultacje i negocjacje z różnymi środowiskami na temat inwestycji. Ministerstwo w najbliższym czasie ma przygotować dokument o finansowaniu przekopu w Nowym Świecie i skierować ją do uzgodnień międzyresortowych i pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów. Potem ma skierować ostateczną wersję do Komisji Europejskiej i rozpocząć negocjacje środowiskowe. Te miałyby się zakończyć pod koniec roku.

Minister ocenia, że budowa kanału pochłonie około 800 mln zł. To wstępne szacunki. Inwestycja miałaby zostać sfinansowana wyłącznie ze pieniędzy budżetu państwa. Plany zakładają stworzenie kanału długości 1,3 km. Tor podejściowy od strony Bałtyku miałby mieć głębokość 5,5 m.

Pomysłodawcy budowy kanału muszą też jeszcze przekonać sceptyków. Głosy są bowiem podzielone. Przeciwni są ekolodzy i niektórzy mieszkańcy mierzei. Na przykład ci z Krynicy Morskiej boją się degradacji środowiska i spadku zainteresowania turystów.

W osadach, które mają leżeć przed kanałem, patrząc od strony wjazdu na mierzeję, wątpliwości nie są już tak duże. Przeciwnie - wielu mieszkańców tych miejscowości liczy na zwiększenie ruchu turystycznego i nowe miejsca pracy. Ministerstwo zapewnia, że zdaje sobie sprawę z zagrożeń, w tym środowiskowych. Przekonuje jednak, że korzyści zrekompensują straty. Według rządu, przekop jest inwestycją o charakterze „nadrzędnym i publicznym”.

Nad planem budowy kanału pochyli się jeszcze Komisja Europejska, która oceni, czy może być ona przeprowadzona na terenie obszaru objętego programem Natura 2000 (obowiązuje na całej Mierzei Wiślanej). 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement