Canada pays tribute to heroes
W środę, tuż przed godz. 10:00 rano czasu lokalnego, zamachowiec postrzelił 24-letniego kaprala Nathana Cirillo pełniącego wartę przy National War Memorial - pomniku poświęconym pamięci poległych żołnierzy.
Żołnierz zmarł, a zamachowiec, Michael Zehaf-Bibeau, wdarł się do budynku parlamentu, gdzie został zastrzelony. To już drugi atak w tym tygodniu: w poniedziałek w Saint-Jean-sur-Richelieu, 50 km od Montrealu, niejaki Martin Couture-Rouleau wjechał samochodem w dwóch żołnierzy, zabijając jednego z nich. Couture-Rouleau został postrzelony przez policję i zmarł w szpitalu. Obaj zamachowcy niedawno przeszli na islam.
Wczoraj policja w Ottawie poinformowała, że zamachowiec działał sam. Przez ostatnie dwa tygodnie Zehaf-Bibeau przebywał w schronisku dla bezdomnych w centrum Ottawy. Namawiał do modlitwy, bo "świat się kończy". Jego rodzice, Susan Bibeau i Bulgasem Zehaf wydali komunikat, w którym napisali, że "nie mają żadnego wytłumaczenia" dla tego, co się stało, a "jakaś ich część nienawidzi syna". Matka widziała w ubiegłym tygodniu syna po raz pierwszy od pięciu lat.
Podczas wznowionych wczoraj obrad parlamentarzyści uczcili chwilą ciszy zabitych żołnierzy i wyrazili swoje uznanie dla szefa ochrony w budynkach Parlamentu, Kevina Vickersa, który zastrzelił w środę zamachowca.
Premier Stephen Harper zapowiedział wniesienie pod obrady parlamentu omawianych już wcześniej zmian w prawie, które m.in. zwiększają uprawnienia policji w stosunku do osób podejrzanych o terroryzm.
Liderzy partii opozycyjnych - Tom Mulcair (Nowa Partia Demokratyczna) i Justin Trudeau (Partia Liberalna) podkreślali, że wydarzenia takie jak ostatnie, nie mają szans doprowadzić do podziałów w kanadyjskim społeczeństwie.
Wiadomo, że policja obserwuje 90 osób o radykalnych przekonaniach, jednak same poglądy nie są podstawą do aresztowań. Jeden z ekspertów przypomniał, że w Kanadzie niestosowane są przepisy antyterrorystyczne, które umożliwiają bezterminowe aresztowanie.
Jak podkreślił komentator telewizji CBC Brian Stewart, prawie trzy tygodnie temu w USA ostrzeżono przed atakami samotnie działających terrorystów na wojsko, policję, polityków i media. W Kanadzie stopień zagrożenia podniesiono z niskiego na średni dopiero kilka dni przed zamachem w Quebec. Stewart dodał, że terroryści oczekują paniki, a najskuteczniejsza jest odporność i spokój.