Cameron chce zabierać pensje nielegalnym imigrantom
W ramach nowego planu Immigration Bill, który został sporządzony przez Partię Konserwatywną, David Cameron planuje wprowadzić zaostrzenia, mające zapobiec rosnącej liczbie nielegalnych imigrantów w Wielkiej Brytanii.
Jak informuje dziennik "Guardian", jednym z głównych postulatów jest odbieranie zarobków osobom, które przebywają i pracują w kraju bez zezwolenia.
Przepis ten ma dotyczyć zarówno osób, które przybyły na Wyspy nielegalnie, jak i tych, których wizy uległy przedawnieniu. Szacuje się, że w kraju przebywa około 300 tysięcy osób, których wizy wygasły. Nie wiadomo jednak, jak wielu z nich jest zatrudnionych.
Rady miast będą miały większe uprawnienia w karaniu nieuczciwych właścicieli nieruchomości, którzy wynajmują pokoje nielegalnym obcokrajowcom. Łatwiej będzie także przeprowadzić eksmisję takich lokatorów. Nielegalni imigranci będą ponadto szybciej niż do tej pory deportowani do swoich ojczystych krajów.
„Chcemy zrobić wszystko, by Wielka Brytania stała się miejscem mniej atrakcyjnym dla osób, które chcą tutaj przyjeżdżać i pracować nielegalnie. Prawda jest taka, że do tej pory bardzo łatwo było przyjechać do kraju nielegalnie, nie ponoszono także konsekwencji za zatrudnianie osób, które nie mają prawa tu być. Dlatego teraz podejmujemy radykalne kroki, żeby z tym walczyć” - stwierdził premier.
„Silne państwo to takie, które jest w stanie kontrolować imigrację. Bo jeśli tak się nie dzieje, to dochodzi do niekontrolowanej presji na usługi publiczne” - dodał Cameron.