Brytyjska firma zatrudniła eksperta ds. szczęścia Millenialsów
“Pokolenie Millenium często przezywane jest Snowflakes. Starsi szydzą z ich delikatności, obwiniają za niszczenie instytucji małżeństwa, randek oraz wydawanie pieniędzy na tosty z awokado zamiast odkładania na dom. Pomimo negatywnych konotacji, Social Chain zadecydował o postawieniu właśnie na nich” - donosi serwis “Metro”.
Dowodem na to, jak ważni są dla korporacji młodzi pracownicy, jest fakt, że zatrudniła ona osobę odpowiedzialną za ich szczęście. Co więcej, ma ona zadbać, by nie zatracili oni swojej “wyjątkowości”.
“Prowadzenia biura, w którym na porządku dziennym są szczenięta, baseny z kulkami i nielimitowane wakacje, jest dla mnie czymś o wiele więcej niż praca - to moja pasja” - zapewnia Kiera Lawlor.
Specjalistka podkreśla, że młody narybek jest w firmie traktowany indywidualnie i doceniany – specjalne okazje i osiągnięcia są świętowane ciastem i przyjęciem.
“Świętujemy wszystko – na swoje urodziny każdy dostaje prezent i tort, a załoga odśpiewuje przy jego biurku Sto lat. Obchodzimy także narodowe święta. Przygotowuję wówczas różne atrakcje – od babeczek po szalonego golfa i duże nagrody. Każdy zespół przygotowuje swoją piosenkę, która jest prezentowana przy szampanie i zimnych ogniach” - relacjonuje Lawlor.
Priorytetem biura jest samorozwój pracowników. Wśród zaplanowanych na najbliższy czas wydarzeń jest między innymi spotkanie Lunch & Learn – podczas lunchu prezentowana będzie pogadanka na temat umiejętności samoobrony, budowania pewności siebie oraz higieny psychicznej. Będzie też możliwość skorzystania z sesji terapeutycznych.
“Pokolenie Millenialsów jest bardzo ambitne i napędzane chęcią osiągania sukcesów. Dyrektor biura szczęścia i ludzi tworzy przyjazne miejsce, sprzyjające kreatywności, wolnej ekspresji i byciu razem” - podkreśla Charlotte Bowker, Senior Account Manager w Social Chain.