Brytyjska firma daje pracownikom co drugi piątek wolny
Szefowie firmy konsultingowej "Edo” dokonali zmian w polityce swojej firmie, bo uważają, że dzięki temu pracownicy będą bardziej szczęśliwi i zmotywowani do pracy.
Dyrektor firmy Claire Moyne, swój pierwszy wolny piątek świętowała pływając. Jeden z pracowników wybrał się na skałki, a jeszcze inny oddał się ulubionemu hobby – rysowaniu.
Pomysł z wolnymi piątkami brytyjska firma zaczerpnęła od kalifornijskiego giganta odzieżowego "Patagonia”, który co piątek zamyka swoją główną siedzibę, aby umożliwić pracownikom lepszą równowagę między pracą a życiem prywatnym.
W Wielkiej Brytanii z elastycznym systemem pracy eksperymentował już miliarder Richard Branson. Jego pracownicy w wybranych biurach sami decydowali, ile wziąć urlopu i czy ich nieobecność za biurkiem źle wpłynie na ich firmę i karierę.
Bransona zainspirowała z kolei polityka urlopowa firmy Netflix, która daje swoim pracownikom nieograniczony czas na urlop. ”Traktuj pracowników jak istoty ludzkie, daj im elastyczność. Nie sądzę, że będą jej nadużywać” - podkreślał brytyjski miliarder.