Brytyjka żyje z zasiłków, bo jest "zbyt piękna, by pracować"

Marie Buchan z Birmingham marzy, by podjąć pracę jako mechanik samochodowy. Uczy się w tym kierunku, jednak nigdzie nie może zagrzać miejsca z uwagi na wciąż podrywających ją mężczyzn.

37-letnia matka ósemki dzieci w wieku od 3 do 15 lat twierdzi, że za każdym razem, kiedy udaje jej się załatwić praktykę w jakimś warsztacie, mężczyźni „chcą czegoś więcej” i „nie chodzi tu o naprawianie samochodów”.

Niektórych mężczyzn, jakich spotykała w pracy, nazywa “brudnymi zboczeńcami”.

“Mówią takie rzeczy jak: Co robisz, kiedy dzieci nie ma w pobliżu? Masz ochotę na drinka? Czy miałabyś ochotę robić w warsztacie coś innego niż tylko naprawiać samochody? Kobiety pracują w policji, wojsku, mamy umiejętności – ale mężczyźni widzą nas jako symbole seksu” - wyznaje dziennikowi „The Daily Star”.

Marie, która wcześniej skarżyła się na cięcia w jej wynoszących £31 000 zasiłkach, zamierza w marcu uzyskać dyplom i na poważnie szukać pracy.

O kobiecie było głośno, kiedy wystąpiła w programie „This Morning”. Wówczas dorabiała jako opiekunka. Stwierdziła wówczas, że odkłada swoją pensję na operację powiększenia biustu, ponieważ zasiłki wydawane są wyłącznie na dzieci.