Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjczycy wciąż szaleją na alkoholowych imprezach

Brytyjczycy wciąż szaleją na alkoholowych imprezach
Brytyjczycy, mimo rosnących kosztów utrzymania, nadal chętnie wydają pieniądze na imprezy. (Fot. Thinkstock)
Brytyjczycy wciąż lubią ostro imprezować - 40% młodych ludzi bawi się w klubach co najmniej raz w tygodniu. Z najnowszych danych wynika, że brytyjskie życie nocne nadal kwitnie - poszukujący zabawy mieszkańcy wydają średnio podczas imprezy £58 - donosi 'Daily Star'.
Reklama
Reklama

Około 88% Brytyjczyków bawi się nawet po sześć godzin – zaczynając w pubach, a następnie przenosząc się do lokali nocnych, gdzie szaleją do wczesnych godzin rannych.

40% ankietowanych imprezuje poza domem przynajmniej raz w tygodniu. Wśród osób w wieku 18-21 lat odsetek ten wzrasta do 72%.

Dane opublikowała firma rozrywkowa Deltic Group, w związku z ostatnią falą zamknięć nocnych klubów. W ubiegłym miesiącu Stowarzyszenie Licencjonowanych Detalistów poinformowało, że prawie połowa klubów zawiesiła działalność w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

W 2005 roku w Wielkiej Brytanii działało 3 144 lokali nocnych. Dziś jest ich już tylko 1 733.

„Ostatni raport pokazuje nam, że informacje o zamykaniu klubów i osłabieniu dochodów z nocnych rozrywek nie muszą być aż tak alarmujące. Ludzie nadal lubią się bawić poza domem” - stwierdził Peter Marks, prezes Grupy Deltic.

Imprezowanie w Londynie to nie lada wyzwanie dla kieszeni — jest on najdroższym miastem świata pod względem nocnego życia. Kolejne pozycje zajmują Paryż, Oslo i Zurych.

Dlatego wciąż popularne są imprezowe wyjazdy za granicę - na przykład do Polski i ulubionego przez nich Krakowa. Tabliczki na drzwiach krakowskich klubów informujące, że Brytyjczycy nie są mile widziani, wcale nie są rzadkością.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 16.04.2024
    GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama