Brytyjczycy bronią lekarzy spoza UE
Od grudnia 2017 r. do marca br. odrzucono niemal 2 tys. wniosków wizowych na pracę i pobyt w Wielkiej Brytanii, które złożyli lekarze i pracownicy służby zdrowia spoza UE. Ma to związek z rocznym limitem na 20 700 wykwalifikowanych pracowników, którzy nie pochodzą z krajów Unii.
7 proc. Brytyjczyków, ankietowanych przez Ipsos MORI, twierdzi, że takie ograniczenia w przypadku lekarzy w ogóle nie powinny istnieć, a 27 proc. opowiada się za wydaniem większej liczby wiz.
Tylko 9 proc. uważa, że wizowy limit powinien być jeszcze bardziej restrykcyjny, podczas gdy 3 proc. nie chce żadnych wiz dla lekarzy spoza UE. 19 proc. respondentów twierdzi, że pułap powinien pozostać na obecnym poziomie.
Z danych Home Office wynika, że przez cztery miesiące odrzucono w sumie ponad 6 tys. wniosków o wizę Tier 2. Szansę na pracę stracili nie tylko lekarze i pracownicy służby zdrowia, ale też 1 226 informatyków, 392 inżynierów i 197 nauczycieli.
"Chociaż większość mieszkańców Wielkiej Brytanii chce, aby ogólny poziom imigracji zmniejszył się, to widać u nich inne podejście, jeśli chodzi o wykwalifikowanych pracowników spoza UE. Ma to z pewnością duży związek z kryzysem w brytyjskiej służbie zdrowia" - zaznacza Gideon Skinner z Ipsos MORI, cytowany przez Standard.co.uk.
"Premier Theresa May spotkała się również z krytyką w związku z jej decyzją o obniżeniu poziomu migracji netto do Wielkiej Brytanii do poniżej 100 tys. osób rocznie" - dodaje eskpert.
W sondażu stwierdzono również, że spada zaufanie do premier w sprawie imigracji. Odsetek Brytyjczyków, którzy nie mają zaufania do Theresy May, wyniósł 62 procent - to o wiele gorszy wynik niż 38 proc. z września 2016 r.