Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

British Grand Prix a win-win for Lewis Hamilton & Formula 1

British Grand Prix a win-win for Lewis Hamilton & Formula 1
Hamilon uwielbia zwyciężać (Fot. Getty Images)
All season the talk has been of Formula 1 being faced with some sort of existential crisis, but the sport put on its best face for a thrill-a-minute British Grand Prix in front of the biggest Silverstone crowd for more than 20 years.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

To drugie z rzędu, a trzecie w karierze zwycięstwo reprezentanta gospodarzy na torze Silverstone. Na najniższym stopniu podium stanął czterokrotny triumfator MŚ Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari). Wyścig ukończyło tylko 13 z 20 startujących uczestników.

Kierowcy niemieckiego teamu startują z pole position nieprzerwanie od roku. Na Silverstone w tym sezonie nie było inaczej - broniący tytułu mistrza świata Hamilton ruszał z pierwszego, a Rosberg z drugiego miejsca. Obaj rozpoczęli jednak bardzo źle i już na pierwszej prostej Brytyjczyk spadł na drugą, a Niemiec - na czwartą pozycję. Liderem wyścigu został Brazylijczyk Felipe Massa (Williams-Mercedes), a na trzecie miejsce "wskoczył" jego kolega z teamu Fin Valtteri Bottas.

Już na pierwszej szykanie doszło do kilku wypadków, w wyniku których przedłużyła się fatalna passa McLarena. W poprzedniej rundzie w Austrii obaj zawodnicy tego zespołu byli cofnięci na starcie o łącznie 45 pozycji (w stawce 20 bolidów) za niedozwoloną piątą wymianę silników. Przed wyścigiem na Silverstone ponownie zawiodła ich technologia, a ponadto w trakcie rywalizacji mieli pecha. Brytyjczyk Jenson Button został uderzony w bok przez... kolegę z teamu Fernando Alonso.

Nie można jednak winić Hiszpana za to zdarzenie, ponieważ stracił on kontrolę nad pojazdem, kiedy został trącony przez jeden z bolidów Lotusa. W efekcie karambolu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, a Button i obaj kierowcy Lotusa - Francuz Romain Grosjean i Wenezuelczyk Pastor Maldonado - musieli zakończyć udział w wyścigu. Z kolei Alonso zjechał do alei serwisowej z uszkodzonym przednim skrzydłem, którego wymiana trwała kilkanaście sekund.

Niedługo po wznowieniu rywalizacji Hamilton spróbował odzyskać pozycję lidera, ale za bardzo opóźnił hamowanie przed jednym z zakrętów i wyjechał poza trasę. Skorzystał z tego Bottas i - ku radości całego teamu - Williams miał od tego momentu dwa bolidy na czele stawki.

Kolejność zmieniła się dopiero po pierwszej wizycie w boksie całej czwórki. Wówczas Hamilton wyprzedził Massę i zaczął konsekwentnie powiększać przewagę nad pozostałą trójką.

Rosberg, który przed niedzielnym wyścigiem tracił do prowadzącego w klasyfikacji generalnej kolegi z zespołu 10 punktów, nie był w stanie skutecznie zaatakować żadnego z kierowców Williamsa. Z pomocą przyszedł mu... deszcz. Zmusił on zawodników do ponownej wizyty w alei serwisowej w celu zmiany opon, a Niemiec wykorzystał zamieszanie i przesunął się na drugie miejsce. Na trzecie awansował z kolei wówczas Vettel, a Massa i Bottas zakończyli zawody na pozycjach tuż za podium.

Hamilton odniósł piąte zwycięstwo w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej ma 194 punkty i wyprzedza Rosberga o 17.

Kolejna runda MŚ odbędzie się 26 lipca na torze Hungaroring pod Budapesztem.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement