Huragan Joaquin może uderzyć w Wielką Brytanię

Najnowsze mapy pogodowe przedstawiają szalejący u wybrzeży Stanów Zjednoczonych cyklon czwartej kategorii z prędkością wiatru nawet 225 km/h, który przesuwa się w kierunku Wielkiej Brytanii. Huragan - zamiast tracić energię na swojej drodze - staje się coraz potężniejszy.

Jeśli Joaquin nie straci na sile, może być gorszy niż historyczny Wielki Sztorm, który w październiku 1987 roku przeszedł nad Wielką Brytanią. Wówczas wichury w przeciągu zaledwie 24 godzin zrównały z ziemią 15 milionów drzew i zabiły na Wyspach 18 osób - donosi serwis express.co.uk.

"Paliwo dla dalszego wzmocnienia burzy będzie stanowić wysoka temperatura wód" - wyjaśnia Piers Corbyn z WeatherAction.

Wcześniej wiele wskazywało na na to, że cały ciężar huraganu spadnie na Stany Zjednoczone. Jednak przez ostatnie 36 godzin jego droga zmienia się i - jak zaznaczają meteorolodzy - obecnie na pierwszej linii ognia znajduje się właśnie Wielka Brytania. 

Według wstępnych prognoz, huragan może dotrzeć na Wyspy ok. 10 października. Z kolei to, z jaką siłą wejdzie na ląd, będzie zależeć od zmian w zachowaniu prądu strumieniowego – silnego prądu powietrza, przenoszącego z zachodu na wschód olbrzymie masy powietrza, który wpływa na rozwój huraganów atlantyckich.