Breitbart: "Polacy wracają z UK ze strachu przed terroryzmem"
"Zmiany w brytyjskiej gospodarce, wzrost ekonomiczny w kraju oraz Brexit to główne czynniki, jakie biorą pod uwagę powracający, ale Polacy wypowiadający się dla magazynu W Sieci wymieniali także inne niepokojące ich kwestie. Wśród nich jest seria ataków terrorystycznych z 2017 roku” - cytuje portal.
Breitbart, skrajnie prawicowy amerykański portal informacyjny, zwraca uwagę na fakt, że wśród ofiar ataku na Westminster Bridge był jeden przybysz znad Wisły, a w Manchester Arena – dwoje.
Magazyn "W Sieci” przytoczył z kolei wypowiedzi ks. Mateusza Konopińskiego i Tomasza Kani, w pełni zgodnych, że "Londyn od dawna nie jest miastem bezpiecznym i że w każdej chwili może się tu coś wydarzyć".
Podobnie cytowana przez tę gazetę Ewa Pastuła, która ostatnio przeprowadziła się do kraju z Milton Keynes w Buckinghamshire, przyznała, że czuła się w małym mieście mniej zagrożona niż w Londynie, ale "dopiero po powrocie do Polski w pełni zrozumiała, co to znaczy czuć się naprawdę bezpiecznie".
Magazyn zwrócił także uwagę na kwestię rasizmu – wskazując z jednej strony na antypolskie nastawienie ksenofobicznych gazet - na przykład "The Sun”, a z drugiej pozytywny stosunek Brytyjczyków do przybyszów znad Wisły.
"Przykładem jest menadżer banku, który stwierdził, że Polacy są najbardziej pracowitymi ludźmi, jakich kiedykolwiek spotkał oraz artykuły w Financial Times podkreślające ekonomiczne korzyści, jakie przyniosła imigrancja Polaków. Magazyn zauważa jednak także awersję niektórych członków mniejszości etnicznych w Zjednoczonym Królestwie przeciwko przyjeżdżającym białym chrześcijaninom. Widać je szczególnie w postawach czarnoskórych” - kontynuuje portal.
Jako przykłady Breitbart przytacza między innymi ubiegłoroczny atak na Polkę, do którego doszło w Coventry. Młoda kobieta została napadnięta przez 3 Azjatów, a incydent określono "rasistowskim”.
"Konkludując artykuł, W Sieci zauważa najczęściej powtarzający się powód reemigracji: Polacy, którym rodzą się na Wyspach dzieci, chcą je wychowywać w stabilnym środowisku. Na pytanie, czy Wielka Brytania jest dobrym miejscem dla rodzin, magazyn odpowiada, że o ile Anglicy są generalnie kulturalni i mili, to przeważnie w szkołach tylko garstka rodziców żyje w związkach małżeńskich i tylko nieliczni chodzą do kościoła” - podsumowuje portal.