Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Blokada w porcie w Calais zawieszona

Blokada w porcie w Calais zawieszona
Ciężarówki na autostradzie M20 w pobliżu Ashford. (Fot. Getty Images)
Trzy tysiące ciężarówek stało wczoraj po brytyjskiej stronie Kanału La Manche, oczekując na możliwość skorzystania z przeprawy do Francji. W Calais trzeci dzień z rzędu protestowali pracownicy firmy promowej MyFerryLink. Dzisiaj zawieszono blokadę.
Reklama
Reklama

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron w związku z chaosem na drogach do Dover potraktował sprawę "nielegalnej blokady" Calais jako wymagającą jego osobistej interwencji i zatelefonował do swego francuskiego odpowiednika Francois Hollande'a.

Policja hrabstwa Kent podała w komunikacie, że "z uwagi na perturbacje w portach francuskich transport ciężki zmierzający do Dover na południu Anglii praktycznie stoi na autostradzie M20".

Na jednym odcinku drogi stało 2,3 tys. ciężarówek, a drugi, o podobnej długości, był w połowie zapełniony. Ekipy brytyjskiej straży granicznej rozdały kierowcom tkwiącym w upalnej pogodzie w korkach ok. 5 tys. butelek wody i kanapki.

Według brytyjskich służb meteorologicznych, temperatura przekraczała wczoraj 30 stopni Celsjusza. Także we Francji panują upały.

Wprowadzono system biletów i tylko posiadający je kierowcy mogli wjechać do Dover.

"To pełny bałagan" - uznał szef Brytyjskiego Stowarzyszenia Transportu Drogowego Richard Burnett.

Dzisiaj rano blokadę zawieszono, ale liczba promów obsługujących ruch na kanale była jeszcze ograniczona - podało BBC.

Spółka Eurotunnel, będąca operatorem kolejowego połączenia tunelem pod Kanałem La Manche, zgodziła się w tym miesiącu sprzedać duńskiej firmie DFDS swą żeglugę promową przez kanał, by zakończyć przeciągający się spór z brytyjskimi władzami, dotyczący zasad wolnej konkurencji. Blokadę francuskiego portu w Calais od poniedziałku organizowały załogi promów MyFerrylink w proteście przeciwko niekorzystnej dla nich decyzji francuskiego sądu.

Pracownicy MyFerryLink utrzymują, że sądowa decyzja naraża 600 miejsc pracy w ich spółce i grożą zawieszaniem ruchu pociągów Eurostar kursujących między Londynem a Paryżem i Brukselą.

W zeszłym tygodniu strajk około 400 pracowników promowych w terminalu po francuskiej stronie tunelu spowodował zawieszenie ruchu pociągów Eurostar.

SCOP Sea France - spółdzielnia pracowników obsługujących promy na trasie Calais-Dover - zwróciła się do sądu handlowego w Boulogne-sur-Mer o przedłużenie jej kontraktu ze spółką Eurotunnel. Spółdzielnia chciała też, by sąd uniemożliwił jej rozwiązanie przez spółkę Eurotunnel po sprzedaży MyFerryLink. W poniedziałek sąd odmówił.

DFDS, która przejmuje promy od 2 lipca, obiecała zachować 202 z 577 pracowników MyFerryLink. SCOP Sea France nie chce się na to zgodzić. Wcześniej pracownicy żeglugi promowej bezskutecznie próbowali przejąć od spółki Eurotunnel dwa promy.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama