"Bild": Rummenigge zły na Lewandowskiego za wywiad dla "Spiegla"
"Robert jest najwidoczniej poirytowany transferami w Paryżu. Jest zatrudniony u nas jako piłkarz - i dostaje za to bardzo dużo pieniędzy. Przykro mi z powodu jego wypowiedzi" - stwierdził Rummenigge "Bildowi".
Szef zarządu zwrócił uwagę, że polski piłkarz jeszcze w poprzednim sezonie po meczu we Fryburgu wysuwał "niewłaściwe zarzuty" wobec innych graczy, że jakoby "nie ma wystarczającego wsparcia".
Rummenigge obarczył odpowiedzialnością za incydent doradcę "Lewego" - Maika Barthela. "Niestety, jego doradca Barthel jest często spiritus rector (duchem sprawczym). Tak było i w tym przypadku. Wywiad został celowo zorganizowany z pominięciem FC Bayern. (Barthel) szkodzi w ten sposób Robertowi" - zaznaczył niemiecki działacz.
Robert Lewandowski podkreślił w wywiadzie prasowym, że jego klub Bayern Monachium powinien przeznaczyć więcej pieniędzy na pozyskanie piłkarzy światowej klasy, bo inaczej nie będzie odgrywać już tak istotnej roli wśród wielkich w Europie.
"Bayern musi mieć pomysły i być kreatywny, jeśli chce nadal przyciągać do Monachium graczy światowej klasy. Jeśli chce się pozostać na szczycie, potrzeba piłkarzy z jakością" - zaznaczył polski napastnik w wywiadzie dla najnowszego wydania magazynu "Der Spiegel".
Podczas gdy Paris Saint-Germain, Barcelona czy angielskie kluby wydały w letnim okienku transferowym ogromne pieniądze na zakup najlepszych piłkarzy, Bayern najwięcej - 47,5 mln euro - wyłożył za zawodnika Olympique Lyon Corentina Tolisso. Ponadto wypożyczył Kolumbijczyka Jamesa Rodrigueza z Realu Madryt.
"Aż do dziś Bayern nie zapłacił za piłkarza więcej niż 40 mln. To w międzynarodowej piłce od dłuższego czasu suma średnia, a nie wielka" - ocenił Lewandowski.
Odnosząc się do fragmentu wywiadu, w którym Lewandowski mówił o rosnącym znaczeniu piłkarzy, Rummenigge powiedział: "Nie dostrzegam tak wielkiej władzy piłkarzy, co Lewandowski może sprawdzić zaglądając do swojego kontraktu. Podpisał do 2021 bez klauzuli o wyjściu".
"Robert nie powinien zawracać sobie głowy (transferami). Mamy w tym sezonie znów bardzo dobry zespół" - podkreślił Rummenigge