"Bestia ze Wschodu to nic. W Wyspy uderzy sztorm Emma"
Przechodzące właśnie przez Wyspy wichury i śnieżyce są zapowiedzią nadejścia sztormu Emma. Syberyjskie mroźne powietrze dotarło do Wielkiej Brytanii ze wschodu, Emma natomiast zaatakuje z zachodu.
Meteorolodzy ostrzegają, że huragan przyniesie jeszcze trudniejsze warunki na drogach, a temperatura spadnie do -15 stopni. W całym kraju dzisiaj i jutro pojawią się zamiecie i zawieje śnieżne. Wielka Brytania przykryta jest niemal wszędzie półmetrową warstwą śniegu. Najwięcej białego puchu spadło w Szkocji, północnej Anglii, w East Midlands, we wschodniej, południowo-wschodniej Anglii i Londynie.
Od dzisiaj pod śniegiem znajdzie się też zachodnia część UK.
Już wczoraj w Szkocji po raz pierwszy w historii wydano najwyższy, czerwony alarm pogodowy. Oznacza on zagrożenie dla życia z powodu warunków atmosferycznych. Konsekwencją brutalnego ataku zimy w tym regionie są zasypane drogi, odwołane samoloty oraz pociągi. Zamknięto ponad 1 600 szkół.
Drogowcy apelują do zmotoryzowanych, aby w najbliższych dniach nie wyruszać w trasę, jeśli nie jest to konieczne. Na jezdniach panuje słaba widoczność, nawierzchnie są śliskie albo z powodu dużej warstwy śniegu w ogóle nieprzejezdne. W kolizjach na drogach zmarły w Wielkiej Brytanii już cztery osoby.
Odwoływane są samoloty i pociągi. British Airways uziemiło kilkaset samolotów, głównie na krajowych trasach. Pasażerowie przed podróżą powinni upewnić się czy ich samolot lub pociąg w ogóle wyruszy w podróż.
Władze lokalne i lekarze w całym kraju zaapelowały do mieszkańców Zjednoczonego Królestwa o zainteresowanie się osobami starszymi. Chcą, aby upewnić się, czy sąsiadom-seniorom jest ciepło i czy czegoś nie potrzebują.