Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Bayern for the tenth consecutive title, Lewandowski for the seventh crown

Bayern for the tenth consecutive title, Lewandowski for the seventh crown
Jaką grę pokaże dziś Robert Lewandowski? (Fot. Getty Images)
The 2021/22 Bundesliga season starts today. As usual, the eyes will be on Bayern Munich, who dreams of winning the 10th consecutive title. Robert Lewandowski, who is fighting for his seventh crown of shooters, is to help. Six other Poles will also appear on the German football fields.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Lewy" to już uznana marka. Nie tylko w Bundeslidze, ale na całym świecie. Został nagrodzony przez FIFA tytułem najlepszego piłkarza globu, w zeszłym sezonie poprawił niemal 50-letni rekord legendarnego Gerda Muellera w liczbie strzelonych goli - zaliczył 41 trafień.

Polak jednak nie chce na tym poprzestać. Dalej chce się rozwijać, zdobywać tytuły i poprawiać historyczne osiągnięcia. Jeśli po raz siódmy w karierze okaże się najskuteczniejszym napastnikiem w niemieckiej ekstraklasie, wyrówna kolejny rekord Muellera.

Będzie miał okazję rozpocząć strzelanie już dzisiaj. Tradycyjnie sezon zainauguruje mistrz. Bayern zmierzy się na wyjeździe z niewygodnym dla siebie rywalem - Borussią Moenchengladbach. Do tego w okresie przygotowawczym, już pod okiem nowego trenera Juliana Nagelsmanna (przeszedł z RB Lipsk), ekipa z Monachium nie radziła sobie najlepiej.

Mistrz, odkąd pierwszy mecz sezonu rozgrywany jest w piątek, jeszcze nigdy nie przegrał na inaugurację. Lewandowski w sześciu ostatnich 1. kolejkach trafiał przynajmniej raz do siatki. Polski napastnik będzie chciał tę passę podtrzymać. Ale Borussia Moenchengladach potrafi grać z Bayernem. W ostatnich dziesięciu latach właśnie ta ekipa zabrała Bawarczykom najwięcej punktów. W ostatnich 23 latach Bayern przegrał tylko dwa spotkania w 1. kolejce rozgrywek, za każdym razem ze "Źrebakami".

Polscy kibice będą koncentrować się nie tylko na Lewandowskim. W Bundeslidze występować będzie jeszcze sześciu innych reprezentantów biało-czerwonych. Dwóch w Augsburgu - bramkarz Rafał Gikiewicz i obrońca Robert Gumny. "Polski" będzie też Union Berlin, dokąd w oknie transferowym trafili Tymoteusz Puchacz z Lecha Poznań i Paweł Wszołek z Legii Warszawa. Ponadto zawodnikiem Herthy Berlin jest nieobecny na Euro z powodu kontuzji Krzysztof Piątek, a VfL Wolfsburg - leczący poważny uraz kolana Bartosz Białek.

Po raz pierwszy od wielu lat zabraknie polskiego akcentu w Borussii Dortmund. Z końcem zeszłego sezonu z zespołem pożegnał się Łukasz Piszczek, a długo wcześniej Jakub Błaszczykowski. Obaj odegrali w tym klubie znaczące role, ale teraz kibice BVB będą już ich tylko wspominać z dawnych występów.

W roli beniaminków wystąpią Greuther Furth i VfL Bochum. Z najwyższą klasą rozgrywkową w Niemczech w poprzednim sezonie pożegnały się natomiast Werder Brema i Schalke 04 Gelsenkirchen. Zresztą walka na zapleczu zapowiada się bardzo interesująco. Są tam też takie uznane marki, jak Hamburger SV, Hannover 96 czy FC Nuernberg.

Ostatnia kolejka sezonu niemieckiej ekstraklasy została zaplanowana na 14 maja 2022 roku.

Poprzedni sezon Bayern zakończył z 13-punktową przewagą nad drugim RB Lipsk. Kolejne lokaty w ligowej tabeli zajęły drużyny Borussii Dortmund, VfL Wolfsburg, Eintrachtu Frankfurt i Bayeru Leverkusen.

Zdaniem ekspertów, to Lipsk i BVB ze znakomitym Norwegiem Erlingiem Haalandem, który też ma "chrapkę" na tytuł króla strzelców, mogą być najgroźniejszymi rywalami Bayernu.

Czytaj więcej:

Hiszpańskie media po porażce Polski: "Lewandowski to samotna wyspa"

"Kicker": Lewandowski piłkarzem roku. Polak zdeklasował rywali

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement