Badanie: Tak Polacy na Wyspach widzą Brexit
Badanie było prowadzone od 2 maja br. za pomocą internetowej anonimowej ankiety składającej się z 15 pytań. Na dzień 30 maja 2017 r. wzięło w nim udział 756 respondentów, którzy wyjechali z ojczyzny po 1 maja 2004 roku i przebywali w Wielkiej Brytanii co najmniej 6 miesięcy.
Większość ankietowanych ma 35-49 lat (54 proc.), przyjechała do Wielkiej Brytanii w latach 2004-2010 (63%). Żyje z rodzinami (68 proc.), ma wykształcenie średnie (50 proc.) i jest zatrudniona na stałe lub na kontrakcie (71 proc.). Są to zatem w większości osoby, które uzależniają swoją pozycję społeczną i ekonomiczną od stałego zatrudnienia i relacji z otoczeniem w Wielkiej Brytanii.
Wstępna analiza wyników badania pokazała, że przeważająca część ankietowanych uważa, iż Brexit może wpłynąć na zmianę ich planów życiowych (ponad 60 proc.), a także ma wpływ na sytuację blisko miliona Polaków tworzących młodą polską emigrację (52 proc.) oraz ich rodzin w Polsce (72 proc.).
Prawie 70 proc. ankietowanych uważa, że Brexit ma wpływ na całe polskie społeczeństwo z uwagi np. na wkład młodej polskiej emigracji w rozwój społeczno-gospodarczy Polski. W opinii respondentów w dzisiejszych czasach niemal wszyscy stracą w wyniku procesów związanych z Brexitem, a zyskają tylko nieliczni (82 proc.).
Wyniki referendum były negatywnym zaskoczeniem dla 34 proc. ankietowanych. Co ciekawe, jedynie 20 proc. respondentów brało pod uwagę możliwość, iż Wielka Brytania zagłosuje za wyjściem z Unii Europejskiej.
Polacy obawiają się, że Brexit spowoduje trudności z przemieszczaniem się pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską (84 proc.), problemy z zatrudnieniem w Wielkiej Brytanii (79 proc.), trudności z korzystania z usług zdrowotnych NHS (75 proc.) oraz w relacjach z Brytyjczykami (75 proc.).
Brexit napawa niepewnością co do przyszłości rodzin (40 proc.). Respondenci obawiają się również trudności adaptacyjnych, których zaczną doświadczać polskie dzieci w brytyjskich szkołach (68 proc.), a także pogorszenia warunków zarobkowych (66 proc.) i mieszkaniowych (65 proc.). Zaledwie 15 proc. respondentów uważa, że może doświadczać pozytywnych skutków procesu opuszczania Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.
Zdecydowana większość respondentów obawia się, że wzrosną agresywne nastroje i zachowania wobec Polaków w Wielkiej Brytanii. Mimo tych obaw, 51 proc. ankietowanych planuje pozostać na Wyspach. Niezdecydowanych jest 33 proc. i tylko 11 proc. zdecydowanie planuje wrócić do Polski, a 6 proc. wyemigrować do innego kraju.
Równocześnie zdecydowana większość (87 proc.) respondentów planuje powrót do Polski po 2020 roku i później. W wypadku powrotu do Polski ankietowani przede wszystkim obawiają się niskich zarobków, obniżenia standardów życiowych, braku miejsc pracy, sytuacji politycznej w Polsce, braku mieszkania i trudności edukacyjnych swoich dzieci.
W wypadku powrotu do Polski ankietowani oczekują od administracji rządowej głównie pomocy w poszukiwaniu miejsc pracy (74 proc.) oraz pomocy w przekwalifikowaniu się (35 proc.) do rynku pracy. W ramach ochrony socjalnej liczą na pomoc mieszkaniową (48 proc.), zasiłki „na start” (46 proc.), a także zasiłki zdrowotne (80 proc.) i społeczne (59 proc.). Dla swoich powracających dzieci oczekują zajęć wyrównawczych (47%) oraz językowych (42 proc.). Paradoksalnie badani - mimo Brexitu - równocześnie chcą, by dzieci kontynuowały edukację w Wielkiej Brytanii (57 proc.).