Angelina Jolie wyznała, że nie czuje się dobrą matką
Laureatka Oscara w udzielonym brytyjskiemu magazynowi "Vogue" wywiadzie podzieliła się szczegółami swoimi doświadczeniami związanymi z macierzyństwem i posiadaniem dużej rodziny. Gwiazda wyznała, że choć w młodości pragnęła założyć rodzinę i zająć się wychowywaniem dzieci, to rzeczywistość, z którą się później zmierzyła, mocno różni się od tych wyobrażeń. Jolie szczerze przyznała, że nie uważa się za matkę idealną.
"Nigdy nie potrafiłam siedzieć spokojnie w miejscu. Mimo że zawsze chciałam być mamą i mieć dużą rodzinę, nie wyobrażałam sobie tego w tym prawdziwym, tradycyjnym sensie. Czuję, że brakuje mi jakichkolwiek umiejętności, aby być tradycyjną mamą siedzącą w domu. Radzę sobie, bo dzieci bardzo mi pomagają, ale wcale nie jestem w tym dobra" - stwierdziła aktorka.
I dodała, że choć macierzyństwo okazało się trudniejsze, niż przypuszczała, nie zmieniłaby dziś niczego w swoim życiu. "Kocham swoje dzieci. Jesteśmy prawdziwym zespołem. Może to brzmi banalnie, ale kiedy kochasz, cały czas się starasz i próbujesz. I nawet jeśli przypalisz jajecznicę, ostatecznie nie ma to żadnego znaczenia" - zaznaczyła Jolie.
Gwiazda jest mamą sześciorga dzieci, nad którymi sprawuje naprzemienną opiekę wraz z byłym mężem, Bradem Pittem. Para rozwiodła się wiosną 2019 roku, po trwającym dwa lata procesie sądowym. Jednym z powodów rozstania było uzależnienie Pitta od alkoholu i marihuany, do którego przyznał się w głośnym wywiadzie udzielonym magazynowi "GQ". Medialny rozwód gwiazdorskiej pary odcisnął piętno na życiu ich rodziny. Jolie zdradziła, że powrót do normalności był niezwykle długim i bolesnym procesem. "Skupiam się teraz na uzdrowieniu naszej rodziny. Powoli wszystko wraca do normy, jak topniejący lód i krew krążąca w moim ciele" - wyznała aktorka.