Americans think they have invented the Yorkshire pudding as a 'fluffy pancake'
Kiedy "New York Times" udostępnił niedawno przepis na coś, co nazwał "holenderskim dzieckiem", a czemu towarzyszyło zdjęcie masywnego puddingu Yorkshire, prawdopodobnie nie spodziewał się tak żywej reakcji ze strony legionu kochających pudding Brytyjczyków.
Atmosferę do czerwoności podgrzało dodatkowo opisanie kultowej brytyjskiej potrawy jako "puszystego naleśnika".
Na Twitterze natychmiast pojawiły się komentarze Wyspiarzy, że ich ukochany Yorkshire pudding został zrujnowany. "Ciotka Bessie (z ang. Aunt Bessie - brytyjski producent słynący z tego dania - przyp. red.) przewraca się w grobie" - napisała jedna z internautek.
"Puszysty naleśnik? To Yorkshire pudding. Nawet nie myśl o tym, żeby nazwać go inaczej - szczególnie w Yorkshire" - czytamy z kolei w komentarzu Sylvii Kendall.
Czarę goryczy przelała sugestia Amerykanów, że można go zjeść "na śniadanie, lunch i deser o każdej porze roku" i podawać "z syropem, konfiturami, cukrem pudrem lub cynamonem" .
"To nie jest deser! To jest rzecz piękna, która powinna być wypełniona wołowiną i warzywami. Lub kiełbasą i tłuczonymi ziemniakami. To właśnie jest pudding z Yorkshire" - podsumowała Becky.
Yorkshire pudding to potrawa kuchni angielskiej, o nieznanym pochodzeniu, tradycyjnie przypisywana hrabstwu Yorkshire, znana i spożywana na terenie całej Wielkiej Brytanii. Przygotowuje się ją z ciasta zbliżonego do ciasta naleśnikowego, składającego się z wody, mleka, mąki i jajek. Jako tłuszczu używa się oleju roślinnego, następnie piecze się w blaszanej formie. Upieczone puddingi mają kształt czarek lub kubków o wysokości około 10 cm. Podaje się na gorąco, do pieczeni lub mięs w sosie. Yorkshire pudding jest jedną z potraw tradycyjnego obiadu świątecznego, zwłaszcza w Boże Narodzenie.