Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polscy lekarze na Wyspach lepiej znają angielski niż Francuzi i Włosi

Polscy lekarze na Wyspach lepiej znają angielski niż Francuzi i Włosi
Na skutek fatalnej sytuacji w brytyjskiej służbie zdrowia, szpitale zmuszone są do przyjmowania lekarzy z zagranicy. (Fot. Getty Images)
Prawie połowa lekarzy, która w ubiegłym roku szukała pracy w Wielkiej Brytanii, została odprawiona z kwitkiem, gdyż nie zdali egzaminu z języka angielskiego - podaje dziennik 'The Guardian', powołując się na dane NHS.
Reklama
Reklama

Tylko w ubiegłym roku 779 lekarzy – 45 procent z tych, którzy ubiegali się o zatrudnienie w brytyjskich szpitalach – nie posiadało odpowiedniej znajomości angielskiego i nie zostali przyjęci do pracy.

Po tragicznym zdarzeniu z 2008 roku, gdy pochodzący z Nigerii lekarz przypadkowo zabił pacjenta, bo nie zrozumiał polecenia, General Medical Council (GMC - odpowiednik polskiej Naczelnej Izby Lekarskie - przyp. red.) bardziej rygorystycznie sprawdza, czy przyszli pracownicy NHS znają dobrze język angielski.

Dane GMC wskazują, że wśród lekarzy z Unii Europejskiej ubiegających się o pracę w brytyjskich szpitalach, najgorzej z językiem Szekspira radzą sobie Francuzi – na 46 lekarzy, którzy ubiegali się o wakat, wymaganą liczbę punktów otrzymało jedynie 10 z nich. Podobnie Włosi – tylko jeden na trzech obywateli tego kraju zdał niezbędny egzamin.

Nie za dobrze wypadli także obywatele Grecji – 4 na 10 specjalistów poradziło sobie z wymogami językowymi obowiązującymi na Wyspach. Okazuje się, że wśród Europejczyków najlepszą znajomością angielskiego wykazują się polscy oraz niemieccy lekarze. Ze 114 naszych rodaków, którzy w ubiegłym roku chcieli rozpocząć pracę w Wielkiej Brytanii, egzamin zdało 69, wśród Niemców – 53 na 79 zainteresowanych.

By móc zostać dopuszczonym do pracy na Wyspach, lekarze z krajów UE muszą uzyskać 7 na 9 punktów w egzaminie IELTS, a spoza UE - 7,5 pkt. 

Kwestia zatrudniania obcokrajowców w publicznej służbie zdrowia od miesięcy budzi wiele kontrowersji. Na skutek kryzysu - największego od ostatnich 10 lat - szpitale zatrudniają coraz więcej personelu z zagranicy.

Niejednokrotnie rozmowy kwalifikacyjne prowadzone są przez Skype. Sytuacja ta budzi zaniepokojenie; coraz więcej osób zastanawia się, czy cudzoziemcy są w stanie odpowiednio zrozumieć brytyjskich pacjentów. Na początku tego roku lider UKIP Nigel Farage stwierdził, że niejednokrotnie spotkał się z narzekaniami Anglików, którzy nie potrafili porozumieć się z obcokrajowcami pracującymi w NHS.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama