120 funtów grzywny i sąd dla rodziców spóźnialskich uczniów
Placówki w Staffordshire postanowiły wypowiedzieć otwartą wojnę przychodzeniu do szkoły po czasie.
Finansowe kary, nakładane na rodziców dzieci, które uporczywie spóźniały się na lekcje, nie zadziały, więc postanowiono pójść o krok dalej. Teraz rodzice takich uczniów mogą nawet stanąć przed sądem - informuje serwis "Metro".
"Zmiany zostały uzgodnione z dyrektorami placówek i zostały wdrożone w celu promowania i wspierania dobrej frekwencji w szkole" - napisano w liście, który trafił do rodziców.
"Niepowiadomienie szkoły o planowanej nieobecności dziecka może skutkować nałożeniem kary pieniężnej. Ważne, aby pamiętać o obowiązku informowania placówki o planowanej nieobecności ucznia. Rodzice i opiekunowie, którzy tego nie zrobią, będą musieli przedstawić dowody na wyjaśnienie nieobecności swojego dziecka" - dodano.
Nowy system wejdzie w życie się, gdy uczniowie wrócą z przerwy świątecznej.