100-letnia Brytyjka zdradza swój sekret długowieczności
Doris Olive Netting z Plymouth przyszła na świat 4 maja 1918 roku. Twierdzi, że swoje długie i zdrowe życie to zasługa picia irlandzkiego ciemnego piwa.
„Pani Netting pija szklaneczkę czarnego codziennie, odkąd ukończyła 30 lat. Zaufała kampanii promującej trunek jako bogate źródło żelaza. Znając jej zamiłowanie do irlandzkiego piwa, na 85. urodziny syn i wnukowie zafundowali jej podróż do fabryki Guinnessa w Dublinie” - relacjonuje Express.co.uk.
Potomkowie nestorki nie ukrywają podziwu dla jej kondycji.
"Ona absolutnie kocha Guinnessa. Pije go codziennie. Uważa, że to dzięki niemu żyje tak długo. Naprawdę świetnie się trzyma. Jest niesamowita” - komentuje wnuczka jubilatki, 37-letnia Tammy Netting.
Z okazji urodzin Guinness wysłał Brytyjce kosz z okolicznościową kartą, czipsami o smaku piwa oraz oczywiście butelki z jej ulubionym trunkiem. Swój wielki dzień kobieta celebrowała na przyjęciu o tematyce Guinnessa oraz z telegramem od brytyjskiej królowej.
Jubilatkę odwiedził także burmistrz miasta z koszem kwiatów.