10 lat więzienia za zaatakowanie polskiej rodziny w Irlandii
Brian Keane przyznał się do zaatakowania 47-letniego Kamila Fitala z Tralee (Irlandia, hrabstwo Kerry) oraz jego 17-letniego syna Huberta. Oprócz tego przestępca został oskarżony o kradzież oraz wtargnięcie na cudzą posesję.
Keane, który spędził dzieciństwo w rosyjskim domu dziecka, miał już na swoim koncie długą listę przestępstw. Mężczyzna przebywał większość życia w więzieniu bądź poprawczaku.
11 listopada 2014 roku około godziny 5:25 rano oskarżony próbował włamać się do samochodu stojącego na posesji rodziny Fitali. Gdy Polacy próbowali interweniować, mężczyzna dźgnął nożem w głowę 17-letniego Huberta oraz spowodował rozległe obrażenia ciała jego ojca. 47-latek został ugodzony narzędziem 8 razy.
Po prawie dwóch latach procesu sądowego w Circuit Criminal Court w Tralee, w tym tygodniu zapadł wyrok w tej sprawie. Keane został skazany na 10 lat pozbawienia wolności, z możliwością szybszego opuszczenia więzienia. Mieszkańcy miasteczka podkreślili, że Polacy byli "spokojną, ciężko pracującą rodziną, która mieszkała w kraju od dawna".