Polish criminal jailed for 12-years after attacking a man just two days after arriving in Britain
Do incydentu doszło w lipcu ubiegłego roku, jednakże sąd dopiero teraz wymierzył Damianowi Pankiewiczowi karę 12 lat pozbawienia wolności. Po odsiedzeniu kary, oskarżony zostanie deportowany.
Polak podszedł do mężczyzny stojącego na przystanku w Brixton (południowy Londyn) i zaczął bić go tak długo, aż 52-latek upadł nieprzytomny na ziemię. Pankiewicz złapał ofiarę i usiłował wepchnąć ją na nadjeżdżający autobus, który jednak zatrzymał się w ostatniej chwili.
Poszkodowany doznał urazu czaszki, miał złamaną nogę oraz żebra. Przebywał w szpitalu 3 tygodnie. Podczas przesłuchania oskarżony utrzymywał, że mężczyzna ukradł mu telefon, jednakże kamery CCTV, które zarejestrowały zajście, jednoznacznie pokazały, że atak był całkowicie niesprowokowany. Okazało się także, że Polak był już wcześniej karany nad Wisłą za gwałt oraz napaść.
„Pankiewicz nie okazał żadnej skruchy podczas rozprawy. Początkowo nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zaatakował przypadkowego mężczyznę, później utrzymywał, że ukradł on mu telefon. Udało nam się jednak zweryfikować te zeznania i dowieść, że to nieprawda” - oświadczył James Bateman z Lambeth Police.