London housing crisis: £480 a month for a bed, in a shed, in the lounge

Wiele osób mieszkających w stolicy Wielkiej Brytanii nie czuje się już zdziwionych kolejnymi absurdalnymi ogłoszeniami mieszkaniowymi.

Tym razem jednak oferta umieszczona na portalu Spare Room okazała się wyjątkowo osobliwa – nawet jak na warunki panujące na londyńskim rynku nieruchomości.

Za 480 funtów plus rachunki wynajmujący mógł cieszyć się - według autora postu - „największym pokojem w całym domu” przy Bethnal Green (wschodni Londyn).

Pokojem był zainteresowany Joe Peduzzi, który postanowił spotkać się z właścicielem nieruchomości. Jak relacjonuje dziennik „The Guardian”, opisywany w ogłoszeniu „double room" w rzeczywistości okazał się materacem umieszczonym w szopie, która została postawiona w środku wspólnego salonu.

„Śmiałem się z tego, co zobaczyłem przez całą drogę do domu” - wyznał 22-latek. „Trudno uwierzyć, że ludzie mają czelność oferować coś takiego” - dodał.

Według Countrywide, największej agencji nieruchomości w Wielkiej Brytanii, cena wynajmu nieruchomości w centrum Londynu wynosi średnio aż 2 583 funtów miesięcznie.

Obecna sytuacja doprowadziła do tego, że w stolicy Zjednoczonego Królestwa coraz więcej domów nie posiada już salonu, gdzie mieszkańcy mogli spędzać czas na wspólnych posiłkach czy oglądaniu telewizji.

Valuation Office Agency wskazuje, że w przeciągu ostatnich 5 lat aż o 22 procent wzrosła cena wynajmu nieruchomości w Londynie.

Ogłoszenie zostało już zdjęte ze strony; nie wiadomo jednak, czy właściciel mieszkania znalazł kogoś zainteresowanego mieszkaniem w szopie, czy oferta została usunięta przez pracowników portalu.

„Kryzys na londyńskim rynku nieruchomości doprowadził do tego, że wynajmujący muszą być coraz bardziej kreatywni – nawet jeśli to oznacza wstawienie szopy do salonu czy łóżka do kuchni” - konkluduje brytyjski dziennik.