Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

'Not everyone is happy to see me on the hill', says Ahonen

'Not everyone is happy to see me on the hill', says Ahonen
Wielu rodaków uważa, że Ahonen jest przykrym obrazem upadku fińskich skoków (Fot. Getty Images)
Legendary Finnish ski jumper Janne Ahonen said not everyone in his country is happy when he takes part in sports competitions.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Takie wiadomości otrzymuję regularnie. Przykro, że jest w nich tyle hejtu, jednak nie ma on dla mnie żadnego znaczenia" - oświadczył na antenie kanału fińskiej telewizji YLE skoczek, który we wczorajszym konkursie mistrzostw świata w Lathi zajął 25. miejsce.

Były trener Tommi Nikunen skomentował: "Wielu rodaków uważa, że Ahonen jest przykrym obrazem upadku fińskich skoków i właśnie dlatego tyle osób nie chce się pogodzić z tą sytuacją, uważając, że powinien już odejść. Kibice nie chcą oglądać upadłej przeszłości, którą reprezentuje w ich oczach Janne i czekają na nową krew".

Z kolei zawodnik zripostował: "Kiedy byłem młodszy, to się przejmowałem komentarzami, lecz teraz naprawdę mnie one nie interesują. Skaczę dla siebie i zamierzam jeszcze przez kilka lat startować. Następnym celem są przyszłoroczne zimowe igrzyska olimpijskie".

Ahonen urodził się w Lahti i tu zadebiutował w zawodach Pucharu Świata w 1992 roku. Także w tym mieście zdobył srebrny medal mistrzostw globu w 2001 roku.

„Przed 16 laty nie myślałem nawet, że będę miał szansę startować w kolejnych MŚ w rodzinnym mieście i na tej skoczni. To naprawdę fantastyczne uczucie” - podkreślił pięciokrotny mistrz świata, 20-krotny kraju i dwukrotny zdobywca Pucharu Świata.

Ahonen do historii przeszedł po pięciokrotnym wygraniu Turnieju Czterech Skoczni. Obecne MŚ są jedenastymi w jego karierze.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.05.2024
    GBP 5.0022 złEUR 4.2624 złUSD 3.9376 złCHF 4.3039 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement