Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"L'Opinion": Poles welcome Ukrainians in their homes. You don't have to build camps for them

"L'Opinion": Poles welcome Ukrainians in their homes. You don't have to build camps for them
Polacy ochoczo zabrali się za pomoc uchodźcom z Ukrainy. (Fot. Getty Images)
In Poland, there is no need to build camps for refugees from Ukraine, most of them were hosted in Polish homes, reports the head of the Institute of New Media, Eryk Mistewicz, in the French daily 'L'Opinion'. He adds that Poles and Ukrainians are linked by history and the experience of betrayal by great states.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Przez dwa tygodnie dwa miliony osób z Ukrainy trafiły do Polski. Piszę te słowa w Polsce, w Warszawie, 150 km od granicy ze współpracującą z Rosją Białorusią. A mimo to nie ma u nas paniki, nikt z Polski nie ucieka. Wszystkie siły kierujemy na rzecz pomocy Ukraińcom" - zaznacza Mistewicz.

W Polsce nie trzeba budować obozów dla uchodźców, większość uciekających przed wojną Ukraińców została ugoszczona w polskich domach, otrzymują również kompleksowe wsparcie ze strony państwa - relacjonuje publicysta.

"Polacy wiedzą, przed czym uciekają Ukraińcy. Nasza historia jest podobna. Także i my Polacy doświadczyliśmy zdrady wielkich krajów. Mimo podpisanych umów o pomocy nie pomogli nam we wrześniu 1939. Trochę tak czują się dziś Ukraińcy, gdy Niemcy odmawiają zamknięcia współpracy ze wszystkimi rosyjskimi bankami, a płatności za ropę i gaz umożliwiają finansowane zakupu broni przez Rosję. Trochę tak czują się dziś Ukraińcy, gdy dowiadują się o sprzedaży broni dla Rosji, mimo restrykcji" - wskazuje dalej Mistewicz.

Jak podkreśla, "smak doświadczonej zdrady jest gorzki, ale też uczy nasze narody, narody Europy Środkowej i Wschodniej, że należy liczyć przede wszystkim na siebie; i pomagać innym, którzy są w potrzebie. Jak dziś Ukraińcy".

Polski publicysta zaznacza, że Europie potrzebna jest dziś solidarność, a wojny nie da się zakończyć bez współpracy całego kontynentu. "W moim kraju, nikt nie ma wątpliwości, że po Ukrainie – jeśli Ukraina zostanie zdobyta w dwóch bądź trzech fazach ataku, w ciągu dwóch czy trzech lat – przyjdzie kolei na Mołdawię, Estonię, Łotwę, Litwę i mój kraj, na Polskę" - ostrzega francuskiego czytelnika Mistewicz.

"Ta wojna jest do wygrania. Przez Ukrainę i przez Europę. Zróbmy to razem" - konkluduje.

Czytaj więcej:

ONZ: Nawet 5 mln osób może opuścić Ukrainę po rosyjskiej inwazji

Polska: 40 zł dziennie za zakwaterowanie i wyżywienie uchodźców z Ukrainy

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 23.05.2024
    GBP 5.0113 złEUR 4.2699 złUSD 3.9394 złCHF 4.3072 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement