Wyspiarze boją się polskiego zespołu?...
Na Zielonej Wyspie pamięć krwawych wydarzeń wywołanych przez Irlandzką Armię Republikańską, walcząca o przyłączenie Irlandii Północnej, jest bardzo świeża. Tym bardziej, że w 2015 roku zaktywizowała się ona pod nazwą New IRA. Przypisano jej kilka ataków na policjantów.
Organizatorzy jubileuszowej trasy po Wyspach Brytyjskich z okazji XXX-lecia zespołu, zdając sobie sprawę z kontrowersji, jakie wywołuje nazwa, umieszczają przy niej wyjaśnienie (Polish band). Jak zapewniają, nie mieli jednak żadnych obaw, planując trasę po Wyspach. W Dublinie ma wystąpić 7 kwietnia.
- Jest to już druga wizyta legendy polskiego rocka w Wielkiej Brytanii. Za pierwszym razem nie wzbudził żadnych niezdrowych emocji – informuje Artur Kieruzal, promotor trasy. - Ze strony klubów goszczących zespół w Wielkiej Brytanii i Irlandii nie padły żadne wątpliwości. Wyeksponowana na afiszu nazwa zespołu IRA wywołała zainteresowanie przechodniów zaledwie dwa razy. Stało się to w Birmingham i Glasgow. Krótkie tłumaczenie zaspokoiło ciekawość zainteresowanych – przekonuje Kieruzal.
Tymczasem na Twitterze zaroiło się od wpisów.
Reassurance that it's not 'the real' IRA playing in Glasgow tonight pic.twitter.com/RlRnR65Nl8
— Heather (@jagsfan1980) March 25, 2017
„IRA, polski zespół. Jeśli się rozpadną na dwie oddzielne formacje, to jeden z nich powinien się nazwać Real IRA” - komentuje Ben Stanley.
„Całkiem interesująca nazwa dla zespołu, który niedługo będzie grał w Dublinie” - twittuje Gib Cassidy.
Użytkowniczka Heather opublikowała z kolei zdjęcie wejścia do hali koncertowej z nazwą zespołu i wyjaśnieniem: „Polish band”.
„Zapewniam, że to nie prawdziwa IRA gra dziś wieczorem w Glasgow”.
Polska nie jest jedynym krajem, który posiada zespół IRA. W Kolumbii i Brazylii od 1985 roku istnieją punkowe bandy o tej nazwie.
IRA po łacinie oznacza gniew.