‹Choć przepis na panierkę do słynnych „Kentucky Fried Chicken” jest - według koncernu - jednym z najpilniej strzeżonych receptur kulinarnych świata, właśnie nieopatrznie ujawnił go krewny porucznika Colonela Harlanda Sandersa, założyciela KFC.

Zaczęło się od niewinnego wywiadu, którego zgodził się udzielić „Chicago Tribune” niejaki Joe Ledington, krewny założyciela słynnej sieci smażalni kurczaków. W rozmowie dotyczącej początków istnienia sieci i jej pierwszego lokalu w Corbin pokazał reporterowi notatnik należący do Claudii Ledington, drugiej żony porucznika Harlanda Sandersa. W środku znajdowała się m.in. odręcznie spisana lista składników kurczakowej panierki. "To jest owe 11 składników z pilnie strzeżonej listy. W dzieciństwie często zatrudniano mnie do ich mieszania" - mówił reporterowi Joe Ledington.

Jego zdaniem, kluczowy wśród nich jest biały pieprz, który odpowiada za charakterystyczny smak. Po wyjeździe dziennikarza zorientował się jednak, że powiedział za dużo i próbował deprecjonować znaczenie pokazanego reporterowi notatnika wraz z listą. "Nie jestem nawet pewien, czy lista jest autentyczna" - powiedział redakcji.

Mimo to tekst wraz z tajną listą składników ukazał się w gazecie. Prawdziwość notatki deprecjonuje teraz również KFC. „Wiele osób próbowało przez lata zaskakiwać oświadczeniem o odkryciu sekretnej listy, ale żadna z nich nie była właściwa. Tak jest także tym razem” - napisała firma w oświadczeniu, podkreślając, że oryginał jest pilnie strzeżony w 770-funtowym sejfie.