Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało!

W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało!
Owoce morza i ryby mogą być zanieczyszczone "wiecznymi chemikaliami", jednak to nie oznacza, że nie powinniśmy ich jeść... (Fot. Getty Images)
Narażenie na tzw. wieczne chemikalia, wynikające ze spożywania ryb i owoców morza wydaje się być niedoszacowane – informuje pismo 'Exposure and Health'.
Advertisement
Advertisement

Substancje per- i polifluoroalkilowe (PFAS) zawarte są w wielu produktach codziennego użytku – na przykład w kosmetykach, środkach czystości, opakowaniach żywności, a nawet papierze toaletowym. Duża ich część trafia do ścieków i rozprzestrzenia się w środowisku. Są tak trwałe, że często nazywa się je "wiecznymi chemikaliami".

Naukowcy podejrzewają, że PFAS mogą sprzyjać poważnym problemom zdrowotnym – na przykład nowotworom - czy zaburzać reprodukcję. PFAS nagromadziły się w glebie, wodzie i organizmach żywych, a badania wykazały, że prawie wszyscy Amerykanie mają ich mierzalne ilości we krwi.

Nowe badania nad rozpowszechnieniem PFAS przeprowadzili naukowcy z Geisel School of Medicine w Dartmouth (czwarta najstarsza uczelnia medyczna w USA). Uzyskane wyniki sugerują, że osoby często spożywające ryby i owoce morza mogą być bardziej narażone na PFAS.

Autorzy podkreślają potrzebę ustalenia norm bezpieczeństwa dla PFAS, które określałyby ilość ryb i owoców morza, jaką można bezpiecznie spożywać, by ograniczyć narażenie na substancje perfluoroalkilowe i polifluoroalkilowe. 

Głównymi zanieczyszczeniami występującymi w łososiu mogą być: dioksyny, PCB, różne rodzaje pestycydów. Powyższe związki są niebezpieczne dla zdrowia człowieka... (Fot. Getty Images)

"Naszym zaleceniem nie jest niejedzenie owoców morza – są doskonałym źródłem chudego białka i kwasów tłuszczowych omega. Ale są też potencjalnie niedocenianym źródłem narażenia ludzi na PFAS" – zaznaczyła Megan Romano, korespondentka i współautorka badania, profesor epidemiologii w Geisel School of Medicine w Dartmouth.

"Zrozumienie tego kompromisu między ryzykiem a korzyściami w przypadku spożycia owoców morza jest ważne dla osób podejmujących decyzje dotyczące diety, zwłaszcza dla szczególnie wrażliwych grup społecznych, takich jak osoby w ciąży i dzieci" – dodała Romano.

Naukowcy zmierzyli poziom 26 odmian PFAS w próbkach najczęściej spożywanych gatunków morskich: dorsza, plamiaka, homara, łososia, przegrzebka, krewetek i tuńczyka. Badane owoce morza zostały zakupione świeże, na rynku w przybrzeżnym New Hampshire i pochodziły z różnych regionów.

Jak podają naukowcy, najwyższe stężenia osiągnęły krewetki i homary, średnio odpowiednio 1,74 i 3,30 nanogramów na gram mięsa w przypadku niektórych związków. Stężenia poszczególnych PFAS w innych rybach i owocach morza wynosiły na ogół poniżej jednego nanograma na gram.

Comments
No one has commented on this topic yet.
Be the first to share your opinion!
Dodaj komentarz
Advertisement
Advertisement

News


Rates by NBP, date 30.04.2024
GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
Advertisement

Sport


Advertisement
Advertisement