Portugalczykom nie brakuje inwencji i inicjatywy w budowaniu nowych placówek turystycznych. Podczas tegorocznej wiosny w centrum Lizbony ruszył hotel, w którym turyści mogą korzystać z gabinetów i wyposażenia, które kiedyś należało do członków rządu.
 

Nowa placówka ruszyła przed czasem w pobliżu lizbońskiego portu. Luksusowy obiekt, obsługiwany przez grupę Pestana, funkcjonuje w budynku, w którym do niedawna funkcjonowało ministerstwo spraw wewnętrznych, a jeszcze wcześniej komisariat policji.
 

Jak poinformował Luis Castanheira Lopes z dyrekcji spółki Pestana, łączny koszt modernizacji obiektu i przystosowania go do usług hotelowych wyniósł 9 mln euro. "Jedną z zalet nowej placówki jest bogate wyposażenie obiektu w zabytkowe meble oraz liczne dzieła sztuki. Pousada de Lisboa jest obiektem z kategorii hotelu-muzeum. W tej czteropiętrowej placówce usytuowanych zostało 300 dzieł sztuki" - dodał Lopes.
 

Przedstawiciel spółki Pestana wyjaśnił, że dzieła sztuki zgromadzone w hotelu przedstawiają nie tylko portugalską rzeczywistość, ale również miejsca z kilku państw świata, m.in. z Indii, Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii i Belgii.
 

Operatorzy otwartej pod koniec maja br. placówki spodziewają się wielu turystów z uwagi na fakt, że znajduje się ona przy Terreiro do Paco, jednym z najważniejszych placów portugalskiej stolicy. Wokół niego zlokalizowane są dawne i aktualne ministerstwa.
 

W byłych gabinetach ministerstwa spraw wewnętrznych usytuowano m.in. restaurację, spa, basen, a także luksusowe apartamenty, z których roztacza się niebywały widok na rzekę Tag.
 

Największą atrakcją hotelu Pousada de Lisboa jest przerobiony na apartament gabinet, w którym miał zwyczaj pracować i spać długoletni dyktator Portugalii Salazar. Za noc w łóżku legendarnego polityka trzeba zapłacić w sezonie 1 600 euro, zaś poza sezonem o połowę mniej.
 

Antonio de Oliveira Salazar rządził Portugalią przez ponad 40 lat. W czasie swojej kariery politycznej był ministrem wojny, finansów, a także premierem. Zapoczątkowana przez niego cywilna dyktatura przetrwała do 1974 r. Kres położyła jej bezkrwawa rewolucja goździków.